Ja nie kombinuję, hialeye kupuję po prostu w aptece. Są wydajne, cena przyzwoita i u mnie sprawdzają się bardzo dobrze. Często jak długo czytam albo pracuję to oczy mnie pieką i wysychają, ale na szczęście kropelki szybko sobie z tym problemem radzą. Pomagają też ćwiczenia na oczy, zobaczcie sobie w necie np. joga dla oczu, ja ćwiczę kilka minut w ten sposób w ciągu dnia
U mnie również te krople się sprawdzają bardzo dobrze, już od roku je kupuję i w sumie na chwilę obecną nie wyobrażam sobie już bez nich pracy przy ekranie, naprawdę dużo dają