Ja to może jadłabym więcej... tyle że najzwyczajniej w świecie nie mam czasu... niestety przy dwójce dzieci, jedzenie 5 posiłków dziennie, najlepiej o stałych porach, to komfort na który mnie w chwili obecnej nie stać... zazwyczaj jadam na stojąco, z Mańkiem na rękach, który w dodatku próbuje mi wyrywać widelec, albo kanapkę Jedzenie to jest walka o każdy kęs... no ale staram się jeść zdrowo io dostarczac dużo witamin w postaci owoców i warzyw, bo wiem że po dwóch ciążach i karmieniu piersią, mam mocno wyjałowiony organizm i witamin bardzo mi brakuje...
A w temacie... dołączyłam dziś do treningu 6 Weidera... Myślałam nad Chodakowską, ale niestety brakuje mi już czasu... No i Na Orbitreku udało mi się dojść do biegu 55 min i dystansie 20 km. Na dniach planuję zakupić buty, wygodny strój i mam nadzieję, że w ciągu tygodnia wybiegnę w trasę
Zastanawiam się tylko nad jakimś zabiegiem na usuwanie cellulitu bo z tym mam największy problem http://strefawolnejprasy.pl/usuwanie-ce … o-mozliwe/