1

Temat: Wrastający paznokieć

Zmagam się z tym problemem juz ponad 1,5 roku-tak roku drogie panie i już po maleńku tracę nadzieje ,że coś eis zmieni.Otóż ścięłam paznokcie u stóp i zamiast równo(pierwszy raz tak mi się zdarzyło,nie wiem co mnie trafiło!) to na półokrągło;od tamtego czasu rozpoczęły się problemy.otóż obydwa duże paluchy u stóp.wokół paznokcia zaczęła zbierać się ropa i palce zaczęły puchnąć.wybrałam się do lekarza.ta dała antybiotyki i maści i powiem  tak.zaleczyły się!z małym wyjątkiem tylko na jednym paluchu i tylko z jednej strony wciąż jest bolesna ranka.nie chce się to zagoić pomimo kilku dawek antybiotyku.wycięcie też niewiele zmieniło.wciąż się otwiera i sączy.pytam zatem ,czy może ktoś miał coś podobnego i jak sobie  z tym radzić? Dodam jeszcze ,że stosowałam wszelkie środki bakteriobójcze typu:szare mydło,rivanol,woda utleniona,krople propolisowe itd.lista jest długa. Dlatego ,jeśli ktoś zna jakiś sposób to proszę o podpowiedz.

2

Odp: Wrastający paznokieć

Wrastające paznokcie zdarzają się najczęściej osobom,których paznokcie i otaczający je wał uformowane są w charakterystyczny, sprzyjający wrastaniu sposób. Nieprawidłowe obcinanie paznokci, a także noszenie ciasnego, spiczastego obuwia również są czynnikami zaostrzajacymi stan chorobowy. Wrastający paznokiec boli, obrzęka i zazwyczaj ropieje. Dzieje się tak na skutek toczącego się stanu zapalnego w obrębie wała paznokciowego. Aby złagodzić objawy można stosować maści antybiotykowe oraz odkażające. Nie usunie to jednak przyczyny schorzenia. Aby to zrobić konieczne jest zmiękczenie wrastającego paznokcia. Można to zrobić za pomocą dostępnych w aptece płynów na wrastające paznokcie na bazie gliceryny. Następnie warto powierzyć swoje paznokcie doświadczonej pedicurzystce. Wykona ona specjalną tamponadę paznokcia, odsuwając jego brzeg od narastającej skóry. W zaawansowanych przypadkach wrastania paznokcia, dużą ulgę przynosi chirurgiczny zabieg odsunięcia paznokcia z wycięciem jego części.

3

Odp: Wrastający paznokieć

zmagam sie z powracajacym problemem wrastajacego paznokcia od ponad 10 lat. I coż latem i zimą nie mam żadnych problemów, bo latem są klapeczki i nic palucha nie uciska a na zimę kozaczki sa na plaskim obcasie i z dość szerokim noskiem zawsze. Ale jesienia i wiosna robi sie czasem sajgon wlasnie przez polbuty, bo te ladniej wygladajace maja profilowane noski albo sa na obcasie, co źle wplywa na palucha...moja rada - czesto zmieniac buty. jak jednego dnia pochodze w butach ze zwezanym noskiem a drugiego w szerokich oficerkach to paluch nie cierpi i da sie zyc bez bolu smile

najgorzej to zalatwil mnie po maturze, gdzie przez kilkanascie godzin bylam w butach w szpic i na wysokim obcasie... skonczylo sie zabiegiem u chirurga i dwoma szwami... od teraz na wesela, bale sylwestrowe itp biore na zmiane balerinki i po kilku godzinach pozbywam sie szpilek smile

4

Odp: Wrastający paznokieć

również zmagałam się z tym kilka lat i pragnę napisać że istnieje na to rozwiązanie! przeżyłam koszmar zrywania u wspaniałych chirurgów i nieskuteczne klamry... Jedyną metodą jaka okazała się skuteczna była Metoda Arkady. Polecam wszystkim w potrzebie

5

Odp: Wrastający paznokieć

mam dwa paznokcie obecnie leczone tą metodą, zabieg miałam wykonany w gabinecie libramax w szpitalu na puławskiej w waw. jak do tej pory odczułam dużą ulgę, mam nadzieje że efekt się utrzyma i już nie będę miała nigdy więcej tego problemu...

Odp: Wrastający paznokieć

Na wrastający paznokieć można założyć w gabinecie specjalną klamrę.

7

Odp: Wrastający paznokieć

Leczenie wrastających paznokci to nie taka prosta sprawa. Ja sama chciałam sobie pomóc, a zakończyło się gorzej bo bolało jeszcze bardziej. Udałam się do porządnego gabinetu kosmetycznego medivita.net/leczenie-wrastajacych-paznokci.html i wszystko poszło jak z płatka. Teraz pozbywają się problemu laserowo i uważam, że warto iść jeśli się ma taki problem. Ja mam problem z głowy smile to najważniejsze smile