Rzeczywiście krwawienia i plamienia na początku współżycia to fizjologia. Choć większość z nas wyobraża sobie, że krew pojawia się tylko przy przebiciu błony dziewiczej, w rzeczywistości krwawienia mogą się powtarzać przy następnych stosunkach. Jest to związane z często niecałkowitym przerwaniem błony. W różnych pozycjach jej pozostałe fragmenty mogą pękać i powodować plamienia. Jednak rok czasu po rozpoczęciu współżycia to czas, po którym krwawienia zdecydowanie powinny ustąpić. Przyczyn tego stanu należy szukać gdzie indziej. Na początek warto zadbać o właściwe nawilżenie podczas stosunków. Suchość pochwy powoduje często otarcia i pęknięcia błony śluzowej, które mogą krwawić. Jeśli zastosowanie żelów nawilżających nie pomoże, konieczna jest wizyta u ginekologa. Powodem krwawień mogą być też zakażenia dróg rodnych czy niegojąca się nadżerka.