Toniki - stosować czy nie?

Ależ oczywiście, że stosować!

Tonik jest kosmetykiem, który zarówno odświeża, odżywia, jak i nawilża naszą skórę, jeśli więc masz cerę suchą, to tym bardziej powinnaś po niego sięgać. Toniki są naprawdę niezbędnym kosmetykiem, posiadają bowiem kwasowy odczyn (ich pH wynosi od 4 do 5,5), więc zachowują właściwy odczyn lipidów w naskórku. Mają właściwości dezynfekujące i ściągające, dlatego pomagają skórze dojść do równowagi po wykonaniu demakijażu, zawierają też składniki łagodzące, odżywcze, nawilżające, co doskonale wpływa na nasz wygląd.

Musimy pamiętać, że tonik nie służy do oczyszczania skóry z makijażu, a przemywamy nim skórę już czystą. Możemy natomiast nawilżyć nim cerę po opalaniu czy też po długim przebywaniu w klimatyzowanych lub ogrzewanych pomieszczeniach. Na rynku jest cała gama tego rodzaju produktów, są toniki do cery suchej, odwodnionej, tłustej, trądzikowej, wrażliwej, z popękanymi naczynkami - my koniecznie powinnyśmy wybrać, a potem stosować tonik odpowiednio dobrany do naszej skóry.

Jasne że używać. Toniki na prawdę dużo dają;)

Hej, a powiedzcie jak to jest z kosmetykami tymi rozróżnionymi czyli na noc i na dzień. Mam jeden tonik i do niego dwa kremy na dzień i na noc. Czy dobrze robię?
A może w ogóle nie powinnam używać tonika rano tylko wieczorem?

Najpierw demakijaż, potem oczyszczanie, następnie tonizowanie, na sam koniec nawilżanie i odżywanie. Koniecznie i OBOWIĄZKOWO!:D Jeżeli nie użyje tonika moja skóra jest napięta i aż prosi się o 'ułagodzenie'.

Fajny jest też tonik bezalkoholowy Soraya Nawilżanie&Dotlenianie z dodatkiem kw. hialuronowego. Dobrze oczyszcza twarz, odświeża cerę po całym dniu pod makijażem. Dodatkowo ładnie pachnie i jest niedrogi W ogóle warto zatrzymać się na chwilę nad tą linią marki Soraya - kosmetyki te przeznaczone są dla skóry 20+, są delikatne, a podstawą ich działania jest nawilżenie i dotlenienie komórek - brzmi ciekawie, czyż nie?

Tonik do twarzy Hb, znakomity kosmetyk, przede wszystkim nie płaciłam dużo, a faktycznie oczyścił skórę, zrobiła się świeża, przyjemna w dotyku.
To kosmetyk naturalny, bez alkoholu. Zmiany zauważycie oczywiście dopiero po pewnym czasie.

J.w. Rewelacja. Świetny kosmetyk, który faktycznie poprawia stan skóry. W moim przypadku zmiana była ogromna. Generalnie - wszystko w należytym porządku. Skóra nawilżona, orzeźwione i chroniona. Polecam.

Tonik witaminowy do twarzy, po kilku tygodniach bardzo duża różnica, piszę o tym toniku HB - jestem pod wrażeniem. Bo skórę miałam po prostu brzydką, a teraz jest oczyszczona i nawet w dotyku jest przyjemna. Ogólnie piękna sprawa, nie sądziłam że przemiana będzie aż taka. Polecam.

Najważniejszą funkcją toniku jest utrzymanie odpowiedniego poziomu ph skóry. Zmieniamy go używając kosmetyków oczyszczających, aby znów przywrócić mu odpowiedni poziom należy sięgnąć po tonik. Przywraca on skórze właściwości obronne i pomaga zachować naturalną równowagę mikrobiologiczną skóry, dzięki czemu uniknąć można schorzeń dermatologicznych.

Tonik na bazie wody morskiej, a ten który wymieniasz - różnica w składzie, ale w zasadzie ten sam efekt? Ktoś korzystał z jednego i drugiego kosmetyku i może coś na ten temat powiedzieć? Jeden i drugi kosmetyk naturalny, oba od Hildegard Braukmann.

Tonik usuwa też wszelkie zanieczyszczenia, których nie udało nam się usunąć w pierwszym etapie demakijażu.

Jak najbardziej polecam stosowanie toniku. Twarz przemywamy tonikiem po oczyszczeniu twarzy/wykonaniu demakijażu. Tonik służy do dokładnego domycia skóry z zanieczyszczeń, ale jego główną rolą jest przywrócenie skórze odpowiedniego pH. Należy wybierać toniki odpowiednie dla rodzaju i stanu skóry i unikać toników zawierających alkohol (nawet w przypadku cery trądzikowej - a jeśli już to z minimalną jego ilością, bo wysuszanie może powodować nadprodukcję sebum). Po zastosowaniu toniku nakładamy odpowiedni krem. Warto korzystać z toniku zarówno rano jak i wieczorem.

Pewnie, że używać. Po każdym kontakcie twarzy z wodą tonizować, żeby skóra nie była napięta. Po umyciu żelem albo przy wolnym dniu jak robię sobie maseczkę lub peeling.
Możesz też używać płynu micelarnego (działa też jako demakijaż) albo wody różanej (jest bardzo delikatna, ja akurat kupowałam na wakacjach w Bułgarii, ale może da się gdzieś w pl kupić).

Ja stosuję tonik, ale mam taki z naturalnymi ekstraktami. Oczywiście po demakijażu i umyciu twarzy.