1 Temat przez Simone

  • Zarejestrowany: 2012-01-06
  • Posty: 13

Temat: Domowe recepty na ból gardła

Drapanie gardła często jest zapowiedzią przeziębienia. Moja babcia miała takie metody na jego okiełznanie
1) napój z chrzanu - łyżkę drobno startego chrzanu zalać zimną woda  i odstawić na noc , przecedzić pić 3 razy dziennie po łyżeczce
2) pieczone jabłka - żuć powoli
3) sól kuchenna - do szklanki zimnej wody wsypać 1/4 łyżeczki soli wymieszać i taką słoną wodą płukać gardło co dwie godziny

2 Odpowiedź przez SylwiaPlusa

  • Zarejestrowany: 2012-02-21
  • Posty: 300

Odp: Domowe recepty na ból gardła

Ból gardła wywołany jest najczęściej podrażnieniem delikatnej błony śluzowej. W wielu infekcjach bakteryjnych i wirusowych błona ta ulega zapaleniu. Najczęstsze objawy zapalenia, które możemy sami zaobserwować w lustrze to zaczerwienienie gardła i jego obrzęk. Na gardle i migdałkach pojawia się też czasem białawy nalot- jest on symptomem poważniejszej infekcji i wymaga wizyty u lekarza. Łagodne bóle gardła możemy leczyć domowymi sposobami. Najważniejszym jest, aby nawilżyć podrażnioną śluzówkę i zapobiec jej dalszym uszkodzeniom. Tabletki na gardło nie bezpodstawnie mają formę pastylek do ssania. Zwiększona ilość wydzielanej śliny świetnie nawilża i osłania gardło. Właśnie dlatego ulgę mogą przynieść nam już zwykłe delikatne landrynki do ssania czy lizak. Świetnie sprawdzają się tez płukanki do gardła- na bazie zwykłej soli lub naparu z ziół, na przykład szałwii obdarzonej dodatkowo działaniem odkażającym.

3 Odpowiedź przez diana

  • diana
  • New member
  • Nieaktywny
  • Zarejestrowany: 2012-06-13
  • Posty: 9

Odp: Domowe recepty na ból gardła

Mój domowy sposób na ból gardła to woda z solą  lub szałwia do płukania. W razie jakiegokolwiek przeziębienia staram się płukać gardło kilka razy dziennie. Jeśli chodzi o smak to zdecydowanie wolę szałwię, bo smak soli jest okropny wink

4 Odpowiedź przez malwina

  • Zarejestrowany: 2012-10-01
  • Posty: 8

Odp: Domowe recepty na ból gardła

Na ból gardła świetnie działa szałwia. Staram się nią płukać gardło nawet 8 razy dziennie, na noc zawsze smaruję szyję tłustym kremem, a na to nakładam sporą ilość spirytusu i wcieram, potem szyję owijam delikatnym szalikiem (nie wełnianym!) i całą noc wygrzewam gardło. Naprawdę działa to lepiej niż tabletki do ssania.