Temat: Wyniki badan raka. Podrobione?

Witam, mam problem, otóż moja dziewczyna powiedziała mi, że może mieć raka, na dowód pokazała mi list który dostała ze szpitala i tu zrodziła się moja wątpliwość, stąd moje pytanie: czy dodane zdjęcie listu z wynikami badań kolanoskopii nie jest czasami podrobione? Tzn. chodzi mi o formułę tych wyników, wydaję mi się, że lekarz powinien jakoś bardziej profesjonalnie to napisać, wydaję mi się, że ona sama to napisała i wydrukowała z komputera. Proszę o odpowiedź bo martwię się o nią i nie wiem co myśleć. Dodam, że czekała na te wyniki 3 tygodnie po czym przyszły pocztą.

http://pokazywarka.pl/hut0fw/ - tu ten list w całości.

2

Odp: Wyniki badan raka. Podrobione?

W mojej rodzinie były przypadki nowotworów i nigdy nie wysyłano takich pism do pacjenta pocztą. Przeważnie pielęgniarka dzwoniła, że są już wyniki i że należy się zgłosić do lekarza i to lekarz decydował, w który dzień pacjent ma przyjść na wizytę. Ja mam takie doświadczenie ze szpitalami z Krakowa i Kielc, ale pewnie każdy szpital ma inną zasadę działania.

3

Odp: Wyniki badan raka. Podrobione?

Rzeczywiście, mogło być to napisane przez nią samą. Na tym piśmie nie ma nawet pieczątki lekarza. Zgodze się tutaj z miką- w przypadku wykrycia nowotworu, pacjent jest wzywany do lekarza, który osobiście o tym informuje. Nie załatwia się tego listownie. Nawet jeśli sa to tylko podejrzenia, to wydaje mi się, że nigdy nie mówi się tego wprost. Rak to często straszny szok, a jesli nie wie się czegos na 100% to się po prostu nie straszy.

4

Odp: Wyniki badan raka. Podrobione?

Jakieś to podejrzane. Nigdy nie wysyła sie takich informacji pocztą. Nie przekazuje sie ich nawet telefonicznie. Wymagania są takie ze tego typu informacja musi zostać przekazana osobiście choremu. Nie bede wnikać jakie pobudki ma twoja dziewczyna,ale takie zachowanie nie jest normalne. Powinieneś poważnie sie nad tym zastanowić co ona chciała w ten sposób osiągnąć. Moze warto by było porozmawiać z nią w obecności świadków- np. jej rodziców? A moze zaproponuj ze pójdziesz z nia do tego lekarza zeby ustalić leczenie-jeśli to farsa raczej nie da sie namówić i bedzie sie mocno wykręcać.