1

Temat: Usunięcie macicy

Z powodu mięśniaków i uciążliwych ogromnych krwawień lekarz zalecił mi usunięcie macicy. Wiem że to pytanie do lekarza ale
wizyta za miesiąc i zanim się zdecyduję chciałabym dowiedzieć się jak długo po takim zabiegu dochodzi się do siebie. Jak długo L4 i
czy naprawdę trzeba leżeć, kiedy można zacząć "normalnie" żyć, kiedy współżyć. Mam 39 lat, więc już pogodziłam się z tym faktem, chciałabym skonsultować się z kobietami które maja podobną sytuację.

2

Odp: Usunięcie macicy

Mario, moze najpierw sie dowiedz czy naprawde jest konieczne usunięcie całej macicy, moze tylko mozna usunac miesniaki zrobic zabieg i zalozyc mirene. Moja kolezanka zadowolona i problem byl podobny do twojego usuniecie macicy to juz powazniejsza sprawa. W takich sprawach warto jest skonsultowac się z innym lekarzem, nie tylko z jednym, bo to jest decyzja na cale zycie. Wiadomo powrot do zdrowia tez troche sil kosztuje.

3

Odp: Usunięcie macicy

Ja miałam podobny problem. Jeden lekarz, do którego trafiłam na ostry dyżur, chciał  mnie już kłaść na stół i kroić. Ale ja się nie dałam. Poszłam do innego specjalisty, ginekologa-chirurga. I co się okazało?? Że wcale nie muszą mi wszystkiego wycinać... Teraz jestem już 3 miesiace po operacji. I czuję się świetnie! Nie wiem, w jaki sposób tamten ocenił, że musze mieć wszystko usuniete... Warto pójść do innego lekarza na konsultacje.

4

Odp: Usunięcie macicy

Jestem 2 m-ce po usunięciu macicy z przydatkami choć mam 44 lata. Nie bój się chociaż to rozległy zabieg operacyjny tak naprawdę najgorsza I doba po zabiegu.Jednak środki przeciwbólowe i wszystko okey. Rana pooperacyjna już się zagoiła obecnie nic już nie boli. Czuję się super nie ma żadnych dolegliwości bólowych, obfitych miesiączek aż chce się żyć. Nie mam też żadnych problemów z utrzymywaniem moczu, jak to czasami występuje.

5

Odp: Usunięcie macicy

Maria, powiem Ci tak, wydaje mi się, że Twoje 39 lat to ciut za wczesnie na usuwanie ale......jesli tych miesniakow jest wiecej niz jeden, jesli rosna szybko,jesli daja obfite czy tez krwotoczne miesiaczki to trzeba by się zastanowić.Usuwanie samych miesniakow nie daje zadnych gwarancji ze zaraz nie odrosna nowe i tak w kołko. Macica spełnia warunki rozrodcze,pozniej juz nie jest potrzebna, jesli zostawia ci jajniki to spoko mozna zyc bo to one produkuja hormony wiec bez obaw.

6

Odp: Usunięcie macicy

Mam znajomą która jest nawet młodsza od Ciebie ale w zwiazku z nowotworem usunieto jej macice. Zostawili przydatki ,żeby zachować produkcje hormonów. Powiem szczerze obawiałam sie jak ona do tego podejdzie, ale po rozmowie wiem ze jest ok. Stwierdziła, ze ma już dzieci więc to nie problem. Że nie ma okresu wiec jest zadowolona. Że moze uprawiać sex z partnerem kiedy tylko chce i sie nie przejmować. Najwżniejsze, zeby zdać sobie sprawę z tego że posiadanie macicy nie definiuje nas jako kobiety. Jesteśmy kobietami bo tak sie czujemy- a posiadanie macicy to szczegół. Uważam ze jeżeli mięśniaki są u Ciebie tak dokuczliwe i powodują masywne krwotoki jest to rozsądne rozwiązanie. Trzymaj sie mocno.

7

Odp: Usunięcie macicy

Mario, jeżeli pójdziesz za radą koleżanek i będziesz konsultowałam swój przypadek z innymi ginekologami, donikąd nie dojdziesz. Każdy ginekolog na mięśniaki ma tylko jedną radę- usunąć macicę. Strata czasu. Poczytaj sobie na stronach internetowych o metodach leczenia mięśniaków. Niestety nic na ten temat nie dowiesz się od swojego lekarza. Mało tego, lekarz będzie krytykował każdą z nich. A metod leczenia jest całkiem sporo: esmya, embolizacja, termoablacja, usunięcie samych mięśniaków. Oczywiście żadna z metod nie daje 100% gwarancji, ale histerektomia też nie musi oznaczać końca twoich kłopotów. To może być początek nowych kłopotów. To bardzo inwazyjna operacja. Oczywiście twój ginekolog będzie cię uspokajał, że powikłania są bardzo rzadkie. To standardowe działanie lekarzy. Ale nie bądź głupia, chyba nie masz zamiaru przekonać się o tym na własnej skórze. Na usunięcie macicy masz jeszcze czas, zacznij więc od mniej inwazyjnych metod. Poczytaj o metodach i wybierz odpowiednią dla siebie. Dla mnie wybawieniem z kłopotu okazała się embolizacja. Robiłam w Lublinie na NFZ. Wbrew panującym opiniom bardzo łatwo dostać się do kliniki na kwalifikację. Podkreślam że wszystko jest wykonywane na NFZ. Miałam macicę mięśniakowatą , czyli mięśniaków od groma. Miałam robiony rezonans po 1,5 roku od zabiegu. Wynik rezonansu: wszystkie mięśniaki idealnie pozamykane, zmniejszone, zwapniałe i nowych nie ma. Wszystkie dolegliwości minęły zaraz po zabiegu. Marysiu, mam nadzieję że dokonasz wyboru którego nie będziesz żałowała. Obejrzyj sobie filmik w necie z operacji usunięcie macicy, żebyś miała świadomość co i jak. Nie sugeruj się wypowiedziami osób, które 2 miesiące po operacji mówią że wszystko ok. Tak naprawdę to trzeba kilku lat żeby realnie ocenić sytuację. Pamiętaj tylko że pewne decyzje są nieodwracalne.