1

Temat: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Mam 23 lata, dobre kilka lat temu wykryto u mnie torbiel w zatoce szczekowej.Miałam ciągłe problemy od przeziębienia do przeziębienia, i non stop katar, aż wkońcu lekarka dala mi skierowanie na rtg zatok. No i wyszlo,że jest nadal i zajmuje juz prawie całą zatoke. Musze isc na operacje i jestem przerażona.N igdy nie bylam operowana,strasznie boje się bolu. Czy ktoś z Was miał taką operację? Czy może być niebezpieczna?

2

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

3 lata temu miałam usuwaną torbiel z zatoki. Całość zabiegu odbyła się przy znieczuleniu miejscowym. Należy być przygotowanym, że po zabiegu wygląda się mało "atrakcyjnie" - opuchlizna, sińce pod oczami. Ja ze szpitala wyszłam po ok. 3 dniach - ale dyskomfort i złe samopoczucie będzie towarzyszyć jeszcze jakiś czas - ja np. miałam bardzo silny ból głowy, który zdawało się, że uciska oko. Zwolnienie okazuje się niezbędne.

3

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Czy konieczne jest usunięcie stwierdzonej u mnie z rtg torbieli w zatoce szczękowej skoro nie mam i nie miałam do tej pory żadnych objawów tutaj opisywanych czyli np. kataru, codziennej wydzieliny ropnej lub nie z nosa/gardła, bóli głowy, zębów, szczęki, zatok, itp Jedyne co mi dolega to suchy kaszel trwający pół roku. Na zdj rtg zatok zrobionym 3 lata temu lekarz stwierdził że coś jest w mojej zatoce szczękowej, lekarz stwierdził torbiel.

4

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Ja mialam zabieg niedawno, Po 26 h po zabiegu wypisali mnie do domu, dodam ze to szpital panstwowy,wiec troche to niespotykane Zabieg tylko na jednej szczekowej.
I musze przyznac podobnie jak przedmowczyni,ze nie bylo sie czego bac wcale nie spuchalam jakos duzo i nie bolalo. Glupi jas tak na mnie zadzialal ze zasnelam juz na sali,a obudzialam sie juz po zabiegu, tez na sali, gdy konczyla sie kroplowka, nie było tak źle.

5

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

U mnie wykryto "coś" w zatoce szczękowej rok temu. Na początku wszyscy twierdzili że jestem zdrowa i nic mi nie jest. I dla mojego świętego spokoju dali mi skierowanie na prześwietlenie zatok. Okazało się że lewa zatoka szczękowa jest zajęta hmm 
zaczęło się leczenie antybiotykami, jakieś kropelki, leki przeciw alergiczne. Potem seria naświetlań - moim zdaniem one były bez sensu bo i tak nic to nie pomogło, teraz dopiero rozpocznie się leczenie.

6

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Miałam wczoraj usuwaną torbiel z zatoki szczękowej. A dziś zostałam już wypisana do domu. Nic nie spuchło, czuję jedynie delikatne zdrętwień wargi. Zabieg naprawdę nie jest straszny, trwał zaledwie 20 minut i wykonywany był w znieczuleniu miejscowym. Nie warto zwlekać - usunięcie zęba jest większym koszmarem.

7

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

ja mam miec usunietą torbiel ok 3cm z zatoki szczękowej na poczatku grudnia. Głowa boli mnie sporadycznie, katar tylko przy przęziebieniu , natomiast ciągłe problemy z zapaleniem oczu, non stop zaczerwienione, albo zapalenie twardówki lub nadtwardówki. Istny koszmar, zmiany maści, kropli oczywiscie sterydowych nie przynosiły żadnej poprawy, więc wysłano mnie do laryngologa zbadać zatoki, uszy i gardło. Nic podejrzanego lekarz nie zauważył aczkolwiek poprosiłam o skierowanie rtg na zatoki, i chwała Bogu bo dopiero rtgen wykazał torbiel, która powoduje te zawirowania. Jestem przerażona ale idę do szpitala. Dam znać po wszystkim. Pozdrawiam wszystkich serdecznie

8

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Kobiece zdrowie ale te torbiele dotyczą też facetów / ja mam ponad 3 cm prawa szczęka / za tydzień operacja i trochę boję się słów chirurga - usuniecie torbieli tuż przy kości szczękowej oby jej nie uszkodzić / no i miejsce po torbieli trzeba wypełnić jakimś materiałem - czy ktoś wie co to za materiał ?

9

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Ja mam torbiel 20mm w zatoce szczękowej. Na razie lecze 6 i 7 kanalowo,bo podobno one budowały te zmianę. Zeby rzekomo wyleczone ok 10 lat temu,na jednym koronka,drugi leczony kanalowo nie został doleczony z winy stomatologa.Torbiel stwierdzona przypadkiem podczas badania rezonansem po atakach migreny ocznej. Gdyby zęby wyleczono prawidłowo dziś nie musiałabym wydawać kasy na leki(od roku infekcje gardła i zatok na okraglo).Mam nadzieję że się uda i torbiel zniknie. Miał ktoś podobny przypadek? Czy torbiel może zniknąć lub chociaż się zmniejszyc? Laryngolog mówi że torbieli się nie usuwa jeśli nie bolą....

10

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Witam . Może mi ktoś napisać gdzie usuwają na znieczuleniu miejscowym i po dobie wypisują do domu?

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Majka25 napisał/a:

3 lata temu miałam usuwaną torbiel z zatoki. Całość zabiegu odbyła się przy znieczuleniu miejscowym. Należy być przygotowanym, że po zabiegu wygląda się mało "atrakcyjnie" - opuchlizna, sińce pod oczami. Ja ze szpitala wyszłam po ok. 3 dniach - ale dyskomfort i złe samopoczucie będzie towarzyszyć jeszcze jakiś czas - ja np. miałam bardzo silny ból głowy, który zdawało się, że uciska oko. Zwolnienie okazuje się niezbędne.

Zgadzam się z tą opinią. Wszelkiego rodzaju zabiegi laryngologiczne, w szczególności usuwanie torbieli (z zatok czy nosa) jest nie tyle bolesne, co dość ciężko i dość długotrwale wraca się do pełnego zdrowia. Ja miałam podobny zabieg. On sam przebiegł relatywnie spokojnie. Jednak opuchlizna, zaczerwienienie i zmiany skórne towarzyszyły mi dość długo.
Oczywiście funkcjonowanie (w domu czy pracy) jest zaburzone, dlatego po takim zabiegu laryngologicznym trzeba swoje wyleżeć a potem odpocząć.

12

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Mam 38 lat, jestem po zabiegu- usunięcie torbieli w zatoce szczękowej strona lewa. Torbiel była widoczna gołym okiem to było rozległe uwypuklenie na dziąśle na wysokości zębów począwszy od zęba 3 aż po ząb 5 potem potwierdzono tomografią CBCT, że torbiel wchodzi w zatokę szczękową. Cały zabieg nie jest straszny, ale bardzo nieprzyjemny, wykonany był w znieczuleniu miejscowym trwał około 50 minut. Po zabiegu czułam się ogólnie dobrze, na drugi dzień pojawiła się opuchlizna, która zeszła po trzech dniach, jedynie obolały przez tydzień jest cały policzek. Miałam 7 szwów, które po siedmiu dniach zostały zdjęte.Tu mogę powiedzieć, że te szwy dokuczają w momencie kiedy rana zaczyna goić się, wtedy one przeszkadzają, po prostu stają się odczuwalne. Ja miałam zabieg wykonany w lecznicy prywatnej w Warszawie, operację wykonał stomatolog chirurg szczękowy, który wcześniej przygotował mnie do zabiegu poprzez przyjęcie odpowiednich leków. Zabieg miałam wykonany i tego samego dnia wróciłam do domu z ścisłymi zaleceniami lekarza: nie wolno nosić ciężkich rzeczy, pochylać głowy do dołu, raczej wskazany odpoczynek. Jeśli chodzi o jedzenie, to jedynie przechodzą płynne pokarmy: kleje, ryż na mleku itp.  Po zabiegu konieczny jest odpoczynek.

13

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Ja miałem usuwane torbiele po obu stronach zatok. Znieczulenie ogólne, po wybudzeniu było już po wszystkim. Brak jakiegokolwiek bólu. Jedyne co jest nieprzyjemne to szwy i brak możliwości snu na brzuchu (ja tak spie). W szpitalu byłem 6 dni ze względu na wielkość torbieli, wg chirurga były ogromne. Pozytywne jest to, że już nie będę lapal chorób, wiecznego kataru i w końcu ból głowy minął! Polecam to zrobić każdemu nieszczesliwemu posiadaczowi. Zabieg nie jest zły ale później kilka dni trzeba się pomeczyc, ale to wszystko jest do zniesienia bez proszków przeciwbólowych. Bez obaw i pod nóż!
Pozdrawiam

14

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Chyba na tym forum siedzą sami chirurdzy, laryngolodzy, którzy liczą kasę z operacji mój Tata miał torbiel w całej lewej zat. szczękowej nie wyciął, po roku na prześwietleniu wyszło, że nic nie ma. Znam opowieści ludzi, których znam, że po wycięciu torbieli jest tylko gorzej, są komplikacje i bardziej agresywnie odrastają. Może ktoś jest tu z takimi doświadczeniami i się wypowie ?

15

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Witam .Torbiel miałam usuniętą trzy dni temu .Właśnie złapałam katar ,i  ogólnie czuję się żle .Zabieg wykonano pod znieczuleniem ogólnym.Nic strasznego . Idę spać ,a kiedy się budzę jest po wszystkim .Pozdrawiam

16

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Witam. Ja mam torbiel nad lewą górną dwójką, która przechodzi na jedynkę. Miałam skierowanie od chirurga stomatologicznego do kliniki, ale odesłali mnie stamtąd, kazali najpierw wyleczyć zęby. Ale teraz taka sprawa, że jedna i druga jedynka ułamały mi się prawie przy dziąsłach, a tej dwójki z torbielą zostało mi zaledwie pół. I nie wiem teraz co robić. Iść po nowe skierowanie? Jeśli chciałabym usunąć torbiel wraz z zębem to jak to wygląda? Bo chcę wstawić sobie te dwie jedynki i tą dwójkę, ale nie wiem czy mogę jeśli mam tą zmianę. Dodam, że jakichkolwiek objawów brak.
Za wszystkie odpowiedzi dziękuję. Pozdrawiam.

17

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Do ja:

Zapytaj czy jest możliwość podczas jednego zabiegu wykoniania resekcji wierzchołków korzeni obu zębów (jedyna i dwójka) i jednoczesnego usunięcia torbieli. Jeśli korzenie zębów są całe i odpowiednio długie, to powinna być możliwość wykonania koron.

18 Ostatnio edytowany przez ua (2016-12-21 00:43:01)

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

U mnie udało się to zwalczyć jakimiś innymi sposobami dlatego idź na konsultację do innego laryngologa wink Ja Ci mogę polecić mojego http://cmp.krakow.pl/

19

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

witam u mnie tez wykryto torbiel retencyjna prawej zatoki szczekowej 2.5cm  jakie leczenie jest? odczuwam bole glowy silne lub mniej. czesto prawie codziennie i sztywnosc czasem policzka . co robic?

20

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Usunięcie torbieli z prawej zatoki szczekowej mialam wykonane 11lat temu. W znieczuleniu ogolnym i metoda laparoskopowa. Blizny ani sladu i po samym zabiegu nie byylo komplikacji.
Zmagalam sie z migrena z aurą. Dlatego lekarze odkryli torbiel. Odradzali jednak usunięcie, bo to mialo jednak nie pomóc w leczeniu migreny. I tak faktycznie bylo,ze w sumie migreny mialam jeszcze przez kilka lat. Teraz juz nie. Dodam,że mialam wtedy 12 lat.
Jednak od niedawna odczuwam ból jakby z tej zatoki i zastanawiam sie,czy aby torbiel nie odrosla.

21

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

idż na zabieg. Mnie dentysta konował się za to zabrał. Skończyłam z 13 szwami i opuchlizną na 2 tygodnie. O bólu nawet nie wspomnę..

22

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Witam. Miałam dwa dni temu usuwania torbiel zatoki szczękowej w znieczuleniu ogólnym. A więc sama operacja bezbolesna, niestety po usunięciu nie wygląda się zbyt atrakcyjnie ( straszna opuchlizna ). No cóż zostałam poinformowana, ze taki stan może utrzymywać się i tydzień. Dochodzą trudności z jedzeniem ( dieta praktycznie mleczna i zupna ). Z drugiej strony myślę sobie ze po usunięciu zwykłej ósemki potrafi utrzymywać się opuchlizna to co dopiero po jakby nie patrzeć operacji usunięcia torbieli. Na drugi dzień mimo opuchlizny zostałam wypuszczonando do domu. Pozdrawiam

23

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Sylwia, możesz podpowiedzieć gdzie miałaś wykonany zabieg. U mojego syna wykryto taką torbiel i żaden lekarz do tej pory nie bardzo chce się podjąć usunięcia.  Pozdrawiam

24

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Witam. Ja miałem usuwanego torbiela lewej zatoki szczękowej kilka dni temu (01.03.) I muszę powiedzieć, że też naczytałem się tych "pierdół" w internecie i jak ktoś powyżej stwierdził- tu są chyba sami znawcy i lekarze" hi,hi. 
To naprawdę nic nie boli!!! Po przeczytaniu niektórych komentarzy byłem w stanie zrezygnować z zabiegu ze strachu, ale jakoś się przełamałem i wcale nie żałuję!!! Torbiel ogromny ok 4,5cm. Zabieg trwał ok 30 -40 min. przy znieczuleniu miejscowym. Podczas zabiegu jak i po zabiegu zero bólu!!! Jedynie na drugi dzień po bardzo lekka (prawie niewidoczna opuchlizna) Byłem w szpitalu jedną dobę. Rano na 7.00 ,kilka badań (krew, mocz, ekg) i na oddział. OK godziny 11.00 wzięli mnie na stół operacyjny (w świetnym humorze po "głupim Jasiu") potem chwila-moment i było już po wszystkim :-)
Na prawdę nie ma się czego bać!!! A lekarze później sami się ze mnie śmiali, że naczytałem się tych pierdół w necie :-) Ja torbiela miałem usuwanego w Tarnowskich Górach na 3-ce. Opieka SUPER!!! Panie Pielęgniarki SUPER!!! Chętnie odpowiem lub doradzę gdyby ktoś miał jakieś pytania!!! 
Trzymam kciuki za przyszłych pacjentów i głowa do góry :-)

25

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

emila napisał/a:

witam u mnie tez wykryto torbiel retencyjna prawej zatoki szczekowej 2.5cm  jakie leczenie jest? odczuwam bole glowy silne lub mniej. czesto prawie codziennie i sztywnosc czasem policzka . co robic?

U mnie stwierdzono 4,5cm, przypuszczam ,że u Pani też będzie do usunięcia bo już za duży na leczenie :-) Tak powiedział mi lekarz. Ale proszę sie nie bać bo to nic strasznego i wcale nie boli :-) Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia.

26

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Witam chciałabym zapytac pana Krystiana czy po zabiegu zostaja blizny.

27

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Witam, czytam te niektóre wypowiedzi i aż muszę skomentować:
dziwne jest to co piszą niektórzy o usuwaniu torbieli z zatoki szczękowej przy znieczuleniu miejscowym, według mnie to jakaś bzdura bo nie dałoby rady tego wytrzymać, miałem usuwane coś  podobnego w zeszłym roku (przerośnięta błona śluzowa z jakimiś czarnymi glutami), zabieg odbył się pod narkozą (trwał krótko bo jakieś 20min. koszt 2700zl.) u mnie była robiona dziura (otwór) nad zębem 4 później przez ten otwór był wprowadzany chyba endoskop z kamerą do zatoki, całe dziadostwo było wyciągane jak by pod ciśnieniem, później przepłukiwana zatoka roztworem z soli fizjologicznej i chyba podawane jeszcze jakieś lekarstwo, po czym dziura została zszyta samo rozpuszczalnymi szwami, zero bólu, zero opuchlizny, jedynie co czuć to te nitki podczas jedzenia ale pech chciał że po ponownym tomografie nie wiem skąd ale pojawił się torbiel retencyjny 1,5 w prawej zatoce a w lewej znowu wróciło to samo co w zeszłym roku :-( czyli kolejna operacja tym razem dwóch zatok (tą sama metodą) zabieg wykonywany w szczecinie, koszt to 3200 (za oby dwie) później trafia to na histopatologie, macie pytania proszę pisać na jamajca0małpapoczta.onet.pl

28

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

bala napisał/a:

Witam chciałabym zapytac pana Krystiana czy po zabiegu zostaja blizny.

to może ja odpowiem, nieważne jaką metoda będzie to usuwane nie ma żadnych blizn !!! to nie te czasy !!

29

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Krystian napisał/a:

Witam. Ja miałem usuwanego torbiela lewej zatoki szczękowej kilka dni temu (01.03.) I muszę powiedzieć, że też naczytałem się tych "pierdół" w internecie i jak ktoś powyżej stwierdził- tu są chyba sami znawcy i lekarze" hi,hi. 
To naprawdę nic nie boli!!! Po przeczytaniu niektórych komentarzy byłem w stanie zrezygnować z zabiegu ze strachu, ale jakoś się przełamałem i wcale nie żałuję!!! Torbiel ogromny ok 4,5cm. Zabieg trwał ok 30 -40 min. przy znieczuleniu miejscowym. Podczas zabiegu jak i po zabiegu zero bólu!!! Jedynie na drugi dzień po bardzo lekka (prawie niewidoczna opuchlizna) Byłem w szpitalu jedną dobę. Rano na 7.00 ,kilka badań (krew, mocz, ekg) i na oddział. OK godziny 11.00 wzięli mnie na stół operacyjny (w świetnym humorze po "głupim Jasiu") potem chwila-moment i było już po wszystkim :-)
Na prawdę nie ma się czego bać!!! A lekarze później sami się ze mnie śmiali, że naczytałem się tych pierdół w necie :-) Ja torbiela miałem usuwanego w Tarnowskich Górach na 3-ce. Opieka SUPER!!! Panie Pielęgniarki SUPER!!! Chętnie odpowiem lub doradzę gdyby ktoś miał jakieś pytania!!! 
Trzymam kciuki za przyszłych pacjentów i głowa do góry :-)

mam pytanie - ile dostałeś dni zwolnienia po tym zabiegu ?
Pozdrawiam
Kasia

30

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Wykryto u mnie Torbiel (11mm). Czy to duży rozmiar ? Wymaga to operacji i czy po operacji pozostają jakieś nieprzyjemnie wyglądające opatrunki i blizny ?

31

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

emila napisał/a:

witam u mnie tez wykryto torbiel retencyjna prawej zatoki szczekowej 2.5cm  jakie leczenie jest? odczuwam bole glowy silne lub mniej. czesto prawie codziennie i sztywnosc czasem policzka . co robic?

Witam Ja również miałam wykryta torbiel retencyjna 3.5 cm miałam operację( nic przyjemnego)
od operacji mineło 9 miesiecy a mi dalej dokucza ból głowy i dziwne mrowienie w policzku czy to jest normalne po takiej operacji ???? ktos ma podobnie????

32

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Panda napisał/a:

Wykryto u mnie Torbiel (11mm). Czy to duży rozmiar ? Wymaga to operacji i czy po operacji pozostają jakieś nieprzyjemnie wyglądające opatrunki i blizny ?

Witam to nie jest duzy torbiel a czy wymaga operacji to decyduje lekarz prowadzący. Od mojej operacji mija 9 miesiecy blizna jest nie wielka na dziasle lekko czerwona  a czy sa tego minusy ja zadnej poprawy nie widze.Operacja jest bardzo nieprzyjemna, po operacji jest lekka opuchlizna ale nie wielka nieprzyjemne sa szwy bo podrażniają dziasła. Pozdrawiam

33

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Witam wszystkich pisze bo obiecałem sobie ze jak będę już po operacji to wruce na forum i doswiadczeniem pomogę . O torbieli dowiedziałem sie przypadkowo na RTG całej szczeki pani w recepci która wreczała mi zdjecie spojrzala na mnie z przerażeniem i oznajmiła mi ze mam Torbiel ok 4 cm i jak sie tym nie zajme natychmiast to grozi mi samoistne pekniecie kosci żuchwy poniewaz torbiel rozpuszcza kosc powoli a ja jej prawie nie miałem. I co teraz Dramat szukałem jak najlepszego chirurga co by mi to scierowo wyciagnoł dostałem sie do swietnego DR. Białożyk jakos tak Klinika Alfa-Med Bydgoszcz
Lekarz Geniusz z gołębim sercem Diagnoza ponowna położona ósemka jako ząb przyczynowy Torbiel rozległa kosci prawie nie ma i konkret plan działania wyrwali mi 7emke żeby dostac sie do torbieli  wtedy wysysali płyn ze srodka i pobranie materiału do badan Histopatologicznych wszystko było ok wyznaczona data operacji za 2 miesiace od ostatniego zabiegu ogulnie dostałem jasia + Pełna narkoza zabieg trwał 1.20 w tym czasie usuneli mi ósemkę i wyskrobali wycieli razem z koscia torbiel ubytek kostny 5 cm zasypali to nazwijmy gipsem stomatologicznym big_smile po zabiegu Zero Bólu w szczęce uwierzcie mi nie wziołem ani jednej tabletki przeciw Bólowej !! gardło mie bolało ale to od intubacji podejrzewam leżałem 3 dni pełna opieka i tu chce Podziekować całemu Personelowi Alfa-Med Świetna Ekipa cały ośrodek Mistrzostwo świata wyrazy uznania. to sie rozpisałem wink ps.sorry za błedy ale niechce mi sie poprawiac aa To nie jest reklama byłem przezyłem żyję .

34

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Witam ,w czwartek 11 Maja miałam  usuwana torbiel w szczęce przy górnej dwójce ,torbiel miała pół cm,gdyby nie tomograf wogole nie wiedziala bym że ja mam!,sam zabieg nic nie bolal,czułam cięcie,piłowanie ,łyżeczkowanie ale bólu całe szczęście nie było!mam 6 szwów,dziś jestem druga dobę po ...spuchlam i to nieźle ,pod okiem robi się już krwiak,robię okłady z lodu ,przynoszą ulgę,przeciwbólowych nie biorę,tylko antybiotyk co 8 godzin!dziś mam gorsze samopoczucie ,osłabienie ,ciągnie mnie na wymioty,ogólnie dyskomfort związany z opuchlizna!mam nadzieję że jutro będzie lepiej!
Bałam się bardzo zabiegu ,oglądałam filmiki w necie,
Zabieg miała robiony w prywatnej klinice,na znieczuleniu miejscowym,cieszę się że mam to już za sobą!
Jeśli ktoś się obawia samego zabiegu,to naprawdę sam zabieg jest bezbolesny,wiadomo nieprzyjemny.
Czytam że taka opuchlizna i samopoczucie może trwać nawet tydzień!

35

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Witam. Mam torbiel w zatoce szczękowej od lat, kilka dni temu miałam robiona przegrode nosa i byłam pewna, że w szpitalu przy tej okazji zajmą się torbiela. Byłam pewna, ze jest ona przyczyną splywajacej ropy do gardla, co nasililo się szczególnie od roku. Niestety jak się okazało po operacji chirurg się tym nie zajął i ogromna szansa i okazja pozbycia się jej przypadła. Teraz szukam dobrej metody, przeczytałam wszystkie posty. Dodatkowo oprócz splywajacej ropy mam coraz czestsza blokade szczekii stukanie przy jedzeniu. Po operacji przegrody ropa zaczela splywac z jeszcze większą intensywnoscia i porzadnie.smierdzi, jestem zalamana, ze musze przechodzić kolejną operacje. Wiadomo jak znieczulenia wplywaja na zdrowie, a miałam ich już kilka w zyciu. W każdym razie jeśli chodzi o kompleksowe operacje i pomoc w zakresie laryngologii i zatok to nie polecam kajetan, ponieważ tam od wejscia w terminie operacji mialam powiedziane, że się tym raczej nie zajmą, ale że się zobaczy. Natomiast już na boku operacyjnym chirurg udala, ze nie ma info o torbieli. Gdybym wiedziala, że tak to się odbedzie to bym w zyciu tam się nie zglosila.

36

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Lena 123 napisał/a:

Witam. Mam torbiel w zatoce szczękowej od lat, kilka dni temu miałam robiona przegrode nosa i byłam pewna, że w szpitalu przy tej okazji zajmą się torbiela. Byłam pewna, ze jest ona przyczyną splywajacej ropy do gardla, co nasililo się szczególnie od roku. Niestety jak się okazało po operacji chirurg się tym nie zajął i ogromna szansa i okazja pozbycia się jej przypadła. Teraz szukam dobrej metody, przeczytałam wszystkie posty. Dodatkowo oprócz splywajacej ropy mam coraz czestsza blokade szczekii stukanie przy jedzeniu. Po operacji przegrody ropa zaczela splywac z jeszcze większą intensywnoscia i porzadnie.smierdzi, jestem zalamana, ze musze przechodzić kolejną operacje. Wiadomo jak znieczulenia wplywaja na zdrowie, a miałam ich już kilka w zyciu. W każdym razie jeśli chodzi o kompleksowe operacje i pomoc w zakresie laryngologii i zatok to nie polecam kajetan, ponieważ tam od wejscia w terminie operacji mialam powiedziane, że się tym raczej nie zajmą, ale że się zobaczy. Natomiast już na boku operacyjnym chirurg udala, ze nie ma info o torbieli. Gdybym wiedziala, że tak to się odbedzie to bym w zyciu tam się nie zglosila.

Witam, masz racje z tymi lekarzami tak jest, u mnie wyglądalo to tak ze lekarz na każdej wizycie wpierał mi ze nic nie mam w zatoce szczekowej ale mialam takie objwy ze postanowiłam nie odpuszczac. Skierowała mnie na TK zatok i wykryto u mnie duzego torbiela ze śluzowiakiem a tylko dltego bo dlugo z tym chodziłam. Jestem po opercji juz 9 miesiecy i  nic sie u mnie nie zmieniło sa bóle blowy okropna wydzielina która spływa po gardle z krwią i powiekszony policzek. Moim zdaniem powinnam Pani isc do laryngologa i ustalic date operacji bo jest wykonywana w znieczuleniu miejscowym. Pozdrawiam i czekam na Odp

37

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Ja miałam usuwaną torbiel znajdujaca sie na nad lewą dwójką. Usnuniecie w ogole nie bolało gdyz miałam kilka znieczuleń (z tego co Pan dr mówił, to moja torbiel była bardzo duża), dodatkowo Dr wykonał resekcje korzenia. Mija już 4 dzien i z objawów to siniak pod okiem, since na policzku (ale to jest standard- taki skutki interwencji w dziąsło). Najbardziej to bola mnie nici po zszyciu, czuje jak wbijaja mi sie w dziąsło, dodatkowo rana sedzi wiec chyba zaczyna sie proces gojenia.
Mam pytanie czy ktoś z was przepłukiwał rane czymś? Np .stosował coś do psikania rany?

38 Ostatnio edytowany przez ua (2017-08-07 14:33:13)

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Może skonsultuj to jeszcze z jednym lekarzem ? Zostawiam Ci namiary na moją przychodnię http://as-med.com.pl/  . Nie trzeba długo czekać na wizytę, bo mają szybkie terminy smile

39

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

wokulska napisał/a:
Krystian napisał/a:

Witam. Ja miałem usuwanego torbiela lewej zatoki szczękowej kilka dni temu (01.03.) I muszę powiedzieć, że też naczytałem się tych "pierdół" w internecie i jak ktoś powyżej stwierdził- tu są chyba sami znawcy i lekarze" hi,hi. 
To naprawdę nic nie boli!!! Po przeczytaniu niektórych komentarzy byłem w stanie zrezygnować z zabiegu ze strachu, ale jakoś się przełamałem i wcale nie żałuję!!! Torbiel ogromny ok 4,5cm. Zabieg trwał ok 30 -40 min. przy znieczuleniu miejscowym. Podczas zabiegu jak i po zabiegu zero bólu!!! Jedynie na drugi dzień po bardzo lekka (prawie niewidoczna opuchlizna) Byłem w szpitalu jedną dobę. Rano na 7.00 ,kilka badań (krew, mocz, ekg) i na oddział. OK godziny 11.00 wzięli mnie na stół operacyjny (w świetnym humorze po "głupim Jasiu") potem chwila-moment i było już po wszystkim :-)
Na prawdę nie ma się czego bać!!! A lekarze później sami się ze mnie śmiali, że naczytałem się tych pierdół w necie :-) Ja torbiela miałem usuwanego w Tarnowskich Górach na 3-ce. Opieka SUPER!!! Panie Pielęgniarki SUPER!!! Chętnie odpowiem lub doradzę gdyby ktoś miał jakieś pytania!!! 
Trzymam kciuki za przyszłych pacjentów i głowa do góry :-)

mam pytanie - ile dostałeś dni zwolnienia po tym zabiegu ?
Pozdrawiam
Kasia

40

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Aneta5 napisał/a:
wokulska napisał/a:
Krystian napisał/a:

Witam. Ja miałem usuwanego torbiela lewej zatoki szczękowej kilka dni temu (01.03.) I muszę powiedzieć, że też naczytałem się tych "pierdół" w internecie i jak ktoś powyżej stwierdził- tu są chyba sami znawcy i lekarze" hi,hi. 
To naprawdę nic nie boli!!! Po przeczytaniu niektórych komentarzy byłem w stanie zrezygnować z zabiegu ze strachu, ale jakoś się przełamałem i wcale nie żałuję!!! Torbiel ogromny ok 4,5cm. Zabieg trwał ok 30 -40 min. przy znieczuleniu miejscowym. Podczas zabiegu jak i po zabiegu zero bólu!!! Jedynie na drugi dzień po bardzo lekka (prawie niewidoczna opuchlizna) Byłem w szpitalu jedną dobę. Rano na 7.00 ,kilka badań (krew, mocz, ekg) i na oddział. OK godziny 11.00 wzięli mnie na stół operacyjny (w świetnym humorze po "głupim Jasiu") potem chwila-moment i było już po wszystkim :-)
Na prawdę nie ma się czego bać!!! A lekarze później sami się ze mnie śmiali, że naczytałem się tych pierdół w necie :-) Ja torbiela miałem usuwanego w Tarnowskich Górach na 3-ce. Opieka SUPER!!! Panie Pielęgniarki SUPER!!! Chętnie odpowiem lub doradzę gdyby ktoś miał jakieś pytania!!! 
Trzymam kciuki za przyszłych pacjentów i głowa do góry :-)

mam pytanie - ile dostałeś dni zwolnienia po tym zabiegu ?
Pozdrawiam
Kasia

41

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Krystian napisał/a:

Witam. Ja miałem usuwanego torbiela lewej zatoki szczękowej kilka dni temu (01.03.) I muszę powiedzieć, że też naczytałem się tych "pierdół" w internecie i jak ktoś powyżej stwierdził- tu są chyba sami znawcy i lekarze" hi,hi. 
To naprawdę nic nie boli!!! Po przeczytaniu niektórych komentarzy byłem w stanie zrezygnować z zabiegu ze strachu, ale jakoś się przełamałem i wcale nie żałuję!!! Torbiel ogromny ok 4,5cm. Zabieg trwał ok 30 -40 min. przy znieczuleniu miejscowym. Podczas zabiegu jak i po zabiegu zero bólu!!! Jedynie na drugi dzień po bardzo lekka (prawie niewidoczna opuchlizna) Byłem w szpitalu jedną dobę. Rano na 7.00 ,kilka badań (krew, mocz, ekg) i na oddział. OK godziny 11.00 wzięli mnie na stół operacyjny (w świetnym humorze po "głupim Jasiu") potem chwila-moment i było już po wszystkim :-)
Na prawdę nie ma się czego bać!!! A lekarze później sami się ze mnie śmiali, że naczytałem się tych pierdół w necie :-) Ja torbiela miałem usuwanego w Tarnowskich Górach na 3-ce. Opieka SUPER!!! Panie Pielęgniarki SUPER!!! Chętnie odpowiem lub doradzę gdyby ktoś miał jakieś pytania!!! 
Trzymam kciuki za przyszłych pacjentów i głowa do góry :-)

Mogę prosić o kontakt na ten szpital

42

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

hej tez mialam operacje chcialabym z kims pogadac bo boli mnie nadal i wycieka mi ropa sad

43

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Manta napisał/a:

hej tez mialam operacje chcialabym z kims pogadac bo boli mnie nadal i wycieka mi ropa sad

23.10.2017  moja operacja... Kiedy mialas zabieg  i co boli?

44

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

2dni temu miałem zabieg usunięcia torbieli z zatoki, rownanie przegrody nosowej i czyszczenie kanalikow. Wszystko pod znieczuleniem ogólnym. Następnego dnia już robiłem zakupy w Biedronce smile  ogólnie samopoczucie ok. Troche miałem lekkie zawroty głowy. Bólu żadnego. No może troszeczkę ale są przeciwbólowe. Ja ich nie biorę. Usunięcie torbieli metodą endoskopowa. Zrobili mały otwór w szczece pod warga i mam zaszyte. Nie mam żadnych sincow pod oczami. Mam opuchniety policzek. Lekko. Tak, że nie martwcie się do odważnych świat należy! smile

45

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

No fajnie, fajnie piszecie, że super i tak dalej, ale czy ktoś moze sie wypowiedziec co sie dzieje po latach z tą dziurą, która wywiercaja metodą  Caldwella Luca?
Z tego co piszecie nie wiem jaka metpda byla stosowana u was. Jesli to byl endoskop to ok, zero ubytku w kosci tylko, że podobno prawdopodobieństwo odrosniecia torbieli jest wieksze, bo dojscie jest trudniejsze. Za to prawie nie ma komplikacji i szybciej dochodzi sie do siebie

Mialam operacje Caldwella Luca 7 dni temu. Torbiel w lewej zatoce okolo 2cm, objawow jako takich nie mialam wielkich, troche bolalo mnie ucho, ale to dlatego, ze nie bralam kropli i nie plukalam zatok.
Kiedy zaczelam regularnie plukac zatoki i brac kropelki sterydowe, dolegliwosci ustapily.
Jednak pani laryngolog stwierdzila, ze to mozna tylko operacyjnie usunac.

U mnie przebieglo to tak, ze najpierw mnie przyjeto na oddzial, na drugi dzien operacja. Nie bylo mnie na sali okolo 1 i pol godziny, wiec to chyba nie jest "nic takiego". Potem opuchlizna, przykladanie kompresow żelowych itp. Do domu 48 godz po zabiegu.

Dzis jest 7 dzien, nadal mam brak czucia w policzku i nad zebami, uśmiech jest " rowny", wiec nerwu chyba nie uszkodzili, moze podraznili tylko. Caly czas czuje ucisk w tym miejscu, ktory jest gorszy niz wszelkie dolegliwosci torbielowe.
Poza tym nie dostalam zadnego antybiotyku oslonowo, do dzis mam stany podgorączkowe 37,4 - 37,8. Czuję sie słabo, ogromne zmeczenie ktore nie przechodzi po nocy, spię jakby z majakami, jak przy goraczce. Czasem trzepią mnie dreszcze.

Z tego co czytałam to dziury w kosci sie nie zabezpiecza, zaszywaja tylko dziąslo. Organizm zasklepia wtedy dziure tkankami miekkimi, ktore moga narosnac i zatkac swiatlo zatoki calkowicie. Powstaje wtedy blizna od srodka, ktora moze zablokowac ujscie zatoki lub cala zatoke.

Teraz gdybym dokladnie poczytala wszystko to poczekalabym z operacją kilka miesiecy, lub dluzej. Probowalabym plukania regularnego plus sterydow. Potem znowu bym zrobila TK porownawcze i gdyby torbiel sie nie powiekszala lub byla tych samych rozmiarow NIE SZŁA BYM dobrowolnie pod nóż.

Moja torbiel byla wypelniona plynem, a nie ropa, jak mi wpierala laryngolog.

Uwazam, ze na operacje powinno sie isc tylko kiedy juz nie ma zadnego wyjscia albo jest zagrozenie zycia.
Mam  tez wypadanie platka zastawki w sercu i lekarze zlekcewazyli ta informacje, nie dostalam antybiotyku. Dolega mi serce, zmeczenie jak pisalam ogromne, ucisk w mostku.
Boje sie, ze zaplace za to pochopne poddanie sie pod nóż.

A przed operacja czulam sie świetnie, dobrze, zdrowa.
Ze szpitala wyszlam jak stara, schorowana baba. Dlatego ostrzegam was, jesli nie macie duzych problemów z torbiela to poczekajcie. Albo zrobcie to w FESS czyli jak najmniej inwazyjnie.

Caldwell Luc to metoda sprzed 100 lat! Tylko jesli macie podejrzenie nowotworu, albo torbiel jest ropna, macie non stop infekcje, ropne katary, bóle glowy, wtedy tak, zrobcie to.
Ale osoby ze zerowymi dolegliwosciami, nie dajcie sie kroić dobrowolnie pod narkoza.
Ja boje sie, ze zrujnowalam sobie nieodwracalnie zdrowie i skad teraz brac pieniadze na lekarzy, do ktorych normalnie nie poszlabym.
Musze zrobic echo serca  plus kardiolog zeby obejrzec zastawke - 200 zl.

Gdyby nie ta durna moja decyzja i zaufanie do lekarza, dzis jezdzilabym rowerem, a soedze w domu z kołataniem serca i gorączką.

Uwazajcie na siebie, bo lekarze beda was namawiac do operacji, bo kazdy zabieg to kasa dla szpitala, kasa dla lekarza za wizyte.
Medycyna to biznes.

46

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Ja się niestety niezbyt na tym znam... Dlatego też ciężko będzie mi w tym obszarze tematycznym pomóc...

Nigdy nie byłem samotny. Siedziałem w pokoju

47

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Bardzo przydatne porady smile Dzięki wielkie, z całą pewnością przydadzą mi się one smile

Nie życie dla wiedzy, ale wiedza dla życia

48

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Ja niestety w ogóle się na tym nie znam... Dlatego też kompletnie nie jestem w stanie pomóc w tym obszarze tematycznym.

Serce obawia się cierpień [...]

49

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Krystian napisał/a:

Witam. Ja miałem usuwanego torbiela lewej zatoki szczękowej kilka dni temu (01.03.) I muszę powiedzieć, że też naczytałem się tych "pierdół" w internecie i jak ktoś powyżej stwierdził- tu są chyba sami znawcy i lekarze" hi,hi. 
To naprawdę nic nie boli!!! Po przeczytaniu niektórych komentarzy byłem w stanie zrezygnować z zabiegu ze strachu, ale jakoś się przełamałem i wcale nie żałuję!!! Torbiel ogromny ok 4,5cm. Zabieg trwał ok 30 -40 min. przy znieczuleniu miejscowym. Podczas zabiegu jak i po zabiegu zero bólu!!! Jedynie na drugi dzień po bardzo lekka (prawie niewidoczna opuchlizna) Byłem w szpitalu jedną dobę. Rano na 7.00 ,kilka badań (krew, mocz, ekg) i na oddział. OK godziny 11.00 wzięli mnie na stół operacyjny (w świetnym humorze po "głupim Jasiu") potem chwila-moment i było już po wszystkim :-)
Na prawdę nie ma się czego bać!!! A lekarze później sami się ze mnie śmiali, że naczytałem się tych pierdół w necie :-) Ja torbiela miałem usuwanego w Tarnowskich Górach na 3-ce. Opieka SUPER!!! Panie Pielęgniarki SUPER!!! Chętnie odpowiem lub doradzę gdyby ktoś miał jakieś pytania!!! 
Trzymam kciuki za przyszłych pacjentów i głowa do góry :-)

WItam
Krystian czy mógłbyś podać namiary na lekarza, który Cię prowadził i dokładny adres szpitala? Najlepiej gdybyś napisał jak przeszedłeś od początku drogę do zabiegu.Do kogo udać się najpierw. Mam taki sam problem i tak samo dużą torbiel Bd ci bardzo wdzięczna. Ania

50

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Lila napisał/a:

Mam 38 lat, jestem po zabiegu- usunięcie torbieli w zatoce szczękowej strona lewa. Torbiel była widoczna gołym okiem to było rozległe uwypuklenie na dziąśle na wysokości zębów począwszy od zęba 3 aż po ząb 5 potem potwierdzono tomografią CBCT, że torbiel wchodzi w zatokę szczękową. Cały zabieg nie jest straszny, ale bardzo nieprzyjemny, wykonany był w znieczuleniu miejscowym trwał około 50 minut. Po zabiegu czułam się ogólnie dobrze, na drugi dzień pojawiła się opuchlizna, która zeszła po trzech dniach, jedynie obolały przez tydzień jest cały policzek. Miałam 7 szwów, które po siedmiu dniach zostały zdjęte.Tu mogę powiedzieć, że te szwy dokuczają w momencie kiedy rana zaczyna goić się, wtedy one przeszkadzają, po prostu stają się odczuwalne. Ja miałam zabieg wykonany w lecznicy prywatnej w Warszawie, operację wykonał stomatolog chirurg szczękowy, który wcześniej przygotował mnie do zabiegu poprzez przyjęcie odpowiednich leków. Zabieg miałam wykonany i tego samego dnia wróciłam do domu z ścisłymi zaleceniami lekarza: nie wolno nosić ciężkich rzeczy, pochylać głowy do dołu, raczej wskazany odpoczynek. Jeśli chodzi o jedzenie, to jedynie przechodzą płynne pokarmy: kleje, ryż na mleku itp.  Po zabiegu konieczny jest odpoczynek.

Lila czy mogłabyś napisać gdzie miałaś wkonywany zabieg w Warszawie, w której klinice i przez kogo, mam taki sam problem i nie wiem gdzie się udać. Pozdrawiam.Ania

51

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Mam 18lat. W środe 12.09.18 r. miałam wycinaną torbiel z lewej zatoki szczękowej w zniszczuleniu ogólnym. Wejście pod warga. Szczerze powiedząc miałam wiele obaw. Ale to naprawde nic strasznego. Torbiel miała jakieś 2 cm, to bardzo mała ale zdecydowałam sie na usunięcie, ponieważ miałam straszne bóle głowy( lekarze mówili mi że  raczej nie od tej małej torbielki). A jednak! W szpitalu leżalam 3 dni choć było planowane 4-5.Po wyjściu lekarz wypisał mi zwolnienie ze szkoły oraz z wfu.Brałam antybiotyk, lek 3w1(przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwobrzekowe) i krople do nosa.Opuchlizny prawie w ogóle nie miałam, aż sam lekarz sie zdziwił. Minęło połtora tygodnia od operacjia a  ja czuje sie świetnie.Jeść jem normalnie ale tylko prawą stroną. Jestem bardzo zadowolona z pobytu w szpitalu, lekarz super naprawdę z powołania. I pamiętajcie to że ja zniosłam to tak dobrze nie znaczy że  każdy tak to przejdzie, bo każdy organizm jest inny. Jeżeli was to też czeka powodzenia wszystkim ♡

52

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Jestem trzy tygodnie po operacji caldwell luc prawej zatoki szczękowej (czyszczenie), przy okazji jeszcze prostowana przegroda nosa i coś tam z małżowinami nosowymi robione. Generalnie to dalej mam lekko opuchnięty policzek w miejscu w którym jest zatoka, od operacji nic się nie zmniejszyło ani nie powiększyło. Trochę przeszkadzają szwy (kłują przy uśmiechaniu się), ale mają się same rozpuścić. Lekko tam też coś pobolewa przy dotyku czy uśmiechu ale samo z siebie nie boli. Z jedzeniem raczej nie mam problemów bo szwy są dosyć wysoko nad zębami, tak wysoko że nawet ciężko mi jest samemu coś tam zobaczyć. No i cały czas to uczucie jakbyś coś sobie włożył pod wargę. Przez 10 dni schodziła mi z zatok krew i żółta wydzielina, po tym czasie nagle przestało.

Generalnie decydując się na zabiegi w okolicy nosa, zatok, trzeba liczyć się z nieprzyjemnymi doznaniami.

53

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

miałam operację w grudniu, wycinanie torbieli metodą tradycyjną , wydałam z leczeniem około 2500..właśnie jestem po badaniu MR i torbiel znowu jest....masakra

54

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Jestem 2 godziny po opracji coldwel luc i musze powiedziec ze przy wyrywaniu zęmba ósemki było dużo gorzej. Tutaj opuchlizny prawie nic. Teraz mam nadzieje tylko zeby po usunieciu torbiela przestała glowa bolec

55

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Zbigniew napisał/a:

Jestem 2 godziny po opracji coldwel luc i musze powiedziec ze przy wyrywaniu zęmba ósemki było dużo gorzej. Tutaj opuchlizny prawie nic. Teraz mam nadzieje tylko zeby po usunieciu torbiela przestała glowa bolec

     

W ten sam dzień 22 lipca miałam zabieg metodą coldwell Luc w centrum Klinicznym MAVIT w Katowicach. Godzina i po zabiegu. Po wybudzeniu nie bolało nic policzko zdeka spuchniete ale nic wiecej. Już tyle dni minelo i żadnego pleku rzeciwbólowego nie potrzebowałam. We wtorek 30 lipca jadę na kontrolę. Czy ktoś z was wie czy zwolnienie jeszcze się należy czy już mam wracać do pracy? Przyznam szczerze że boję się bo w pracy mam mocna klimatyzację i wchodzimy do pomieszczenia gdzie jest ponad - 20 st. i trochę się obawiam tak szybko tam wracać żeby sobie nie pogorszyć.

56

Odp: Torbiel zatoki szczękowej, operacja?

Witam,
JA jestem po operacji usunięcia torbiela w lewej zatoce szczękowej. Już prawie miesiąc po operacji i nie czuje jeszcze na górze zębów po lewej stronie a na dodatek jakby zdrętwiało mi czoło teraz i prawa strona buzi. Lekarze umywają ręce i nie wiedzą co mi jest. JAk się okazało jest jeszcze jakieś metaliczne ciało 4mm tam gdzie była operowana torbiel. w lejku sitkowym. Lekarze powiedzieli, że tam nic nie robili i to mogło być już wcześniej lub jakieś zwapnienie. Nikt nie potrafi mi pomóc. Nie mam pojęcia gdzie już z tym pójsć. PRoszę o pomoc. ZApłace.