Dziewczyny, a dlaczego nie bierzecie pod uwagę tranu w kapsułkach? W takiej postaci zupełnie nie czuć tego obrzydliwego smaku. Sama taki biorę i nie wyobrażam sobie żeby znowu wrócić do zażywania go w pitnej wersji. Po co się męczyć
Ponadto, znalazłam ciekawy artykuł na temat tranu i jego właściwości. Oprócz tego, że zawiera kwasy Omega-3- tak chwalone ostatnio przez wszystkich to i wpływa korzystnie na procesy myslenia itp.
Wklejam Wam wycinek:
"Bardzo ciekawe badania zostały przeprowadzone w U.S.A, Wielkiej Brytanii a także w Poznaniu, gdzie na grupie 200 uczniów z trzech szkół podstawowych, którym podawano codziennie dawkę tranu rybiego badano jego wpływ na poprawę koncentracji i uwagi. Badanie zakończyło się powodzeniem a zadowalające wyniki, udowodniły ogromny wpływ nienasyconych kwasów tłuszczowych zawartych w tranach rybich na rozwój, koncentrację i skupienie uwagi u dzieci. Efekty były widoczne a w podsumowaniu badania autorzy pisali miedzy innymi o poprawie logicznego myślenia, zapamiętywania, koncentracji uwagi, zmniejszeniu "nadpobudliwości psychoruchowej u niektórych badanych"."