Temat: Załamana - trądzik.
Witam,
Z trądzikiem zmagam się od czasów gimnazjum. Przeszłam już kilka nietrwałych kuracji dermatologicznych z użyciem :
• Duacu
• Beznacne
• Epiduo
• Acnemycin
• Maści wysuszających
• Antybiotyków wewnętrznych
• Tabletek hormonalnych
• Kwasów owocowych
• Manualnego oczyszczania w gabinecie kosmetycznym
Od ponad roku prowadzę nowy tryb życia. Zdrowo się odżywiam, zrezygnowałam z makijażu, preparuje domowej roboty maseczki na twarz (kremy zatykają moją skórę), staram się regularnie zażywać aktywności fizycznej, pracuję nad sobą.
Co do dbałości o mą skórę nie mam sobie nic do zarzucenia. Z dokładnością stosowałam się do zaleceń dermatologa. Jestem już po skończonej kuracji dermatologicznej, ale końca wciąż nie widzę …
Myję twarz 2 razy dziennie żelem przeznaczonym do skóry trądzikowej, po czym przecieram ją tonikiem. Nie nawilżam jej gdyż zrazu mnie „wyrzuca”. Punktowo stosuję Benzacne.
Nie mam pomysłu na to w jakim kierunku popchnąć ową sprawę … Mam już 23 lata, a moja skóra nadal płata mi figle. Z niepokojem spoglądam na moją przesuszoną i piekącą skórę, na której co nóż pojawiają się nowe wykwity.
Kosmetyczka nie jest w stanie więcej dla mnie zrobić. Opinie i pomysły dermatologów nic nie wnoszą.
Wzięłam sprawy w swoje ręce – PROSZĘ O POMOC !!!
Pomyślałam o badaniach hormonalnych, teście na alergię, wymazie z wykwitów – jednak czy to ma sens ?
Do wiadomości niestety nie udało mi się dołączyć zdjęć .
Z CAŁEGO SERCA PROSZĘ O POMOC,
Patrycja