Temat: Zadośćuczynienie po wypadku - odszkodowanie Voxveritas

Cześć. Piszę, ponieważ mam pewien problem. A mianowicie z biodrem. Jadąc samochodem, uderzył we mnie kierowca. Był bardzo rozpędzony z tego co wiem i w ogóle zobaczył czerwone światło chyba w ostatniej chwili. Uderzył bardzo mocno w tył samochodu. Wypadek miał miejsce w kwietniu tego roku.W zwiazku z tym, ze mam straszny kłopot z kręgosłupem, nie śpię po nocach, chce mi się wyć z bólu. Jak byłam po wypadku, lekarze mi mówili, ze czeka mnie długa rehabilitacja. Moje pytanie czy ktoś miał może podobną sytuację? Szczerze mówiąc to należy mi się jakieś zadośćuczynienie!! czy odszkodowanie. Czytałam też na stronie Voxveritas, że jest możliwość bezpłatnej prywatnej rehabilitacji i że pomagają takim ludziom jak ja. Miał ktoś z nimi może jakieś doświadczenia?  Widziałam też, nie wiem czy czasem nie w telewizji, ze pomagają wstać pewnemu panu z wózka. Pozdrawiam

2

Odp: Zadośćuczynienie po wypadku - odszkodowanie Voxveritas

Corvina napisał/a:

Cześć. Piszę, ponieważ mam pewien problem. A mianowicie z biodrem. Jadąc samochodem, uderzył we mnie kierowca. Był bardzo rozpędzony z tego co wiem i w ogóle zobaczył czerwone światło chyba w ostatniej chwili. Uderzył bardzo mocno w tył samochodu. Wypadek miał miejsce w kwietniu tego roku.W zwiazku z tym, ze mam straszny kłopot z kręgosłupem, nie śpię po nocach, chce mi się wyć z bólu. Jak byłam po wypadku, lekarze mi mówili, ze czeka mnie długa rehabilitacja. Moje pytanie czy ktoś miał może podobną sytuację? Szczerze mówiąc to należy mi się jakieś zadośćuczynienie!! czy odszkodowanie. Czytałam też na stronie Voxveritas, że jest możliwość bezpłatnej prywatnej rehabilitacji i że pomagają takim ludziom jak ja. Miał ktoś z nimi może jakieś doświadczenia?  Widziałam też, nie wiem czy czasem nie w telewizji, ze pomagają wstać pewnemu panu z wózka. Pozdrawiam

Cześć. Wiesz co, tak sie składa, ze ja akurat mam z tą kancelarią bardzo pozytywne doświadczenia. Bardzo ją polecam. dla mnie i dla siostry odzyskała odszkodowanie i to wysokie, ale to było akurat za co innego bo za śmierć. Wiem, ze jeślu chodzi o Twój przypadek, to sprawa wygląda w ten sposób. że własnie jest ta rehabilitacja, która jest prywatna ale bezpłatna. A zadośćuczynienie jak najbardziej powinnaś dostać. Wiem, ze nie jednej takiej osobie jak ty pomogli.  Wejdź najlepiej na ich stronę, tam masz kontakt i wszystko wink

3

Odp: Zadośćuczynienie po wypadku - odszkodowanie Voxveritas

Paula885 napisał/a:
Corvina napisał/a:

Cześć. Piszę, ponieważ mam pewien problem. A mianowicie z biodrem. Jadąc samochodem, uderzył we mnie kierowca. Był bardzo rozpędzony z tego co wiem i w ogóle zobaczył czerwone światło chyba w ostatniej chwili. Uderzył bardzo mocno w tył samochodu. Wypadek miał miejsce w kwietniu tego roku.W zwiazku z tym, ze mam straszny kłopot z kręgosłupem, nie śpię po nocach, chce mi się wyć z bólu. Jak byłam po wypadku, lekarze mi mówili, ze czeka mnie długa rehabilitacja. Moje pytanie czy ktoś miał może podobną sytuację? Szczerze mówiąc to należy mi się jakieś zadośćuczynienie!! czy odszkodowanie. Czytałam też na stronie Voxveritas, że jest możliwość bezpłatnej prywatnej rehabilitacji i że pomagają takim ludziom jak ja. Miał ktoś z nimi może jakieś doświadczenia?  Widziałam też, nie wiem czy czasem nie w telewizji, ze pomagają wstać pewnemu panu z wózka. Pozdrawiam

Cześć. Wiesz co, tak sie składa, ze ja akurat mam z tą kancelarią bardzo pozytywne doświadczenia. Bardzo ją polecam. dla mnie i dla siostry odzyskała odszkodowanie i to wysokie, ale to było akurat za co innego bo za śmierć. Wiem, ze jeślu chodzi o Twój przypadek, to sprawa wygląda w ten sposób. że własnie jest ta rehabilitacja, która jest prywatna ale bezpłatna. A zadośćuczynienie jak najbardziej powinnaś dostać. Wiem, ze nie jednej takiej osobie jak ty pomogli.  Wejdź najlepiej na ich stronę, tam masz kontakt i wszystko wink

Ooo bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. smile Utwierdziłaś mnie w tym, by skorzystac właśnie z ich pomocy. Na prawdę mam problem z  tym biodrem teraz jeszcze operacja  mnie czeka:(

4

Odp: Zadośćuczynienie po wypadku - odszkodowanie Voxveritas

Hej, ja mam taki problem, że w wyniku wypadku doznałam urazu kręgosłupa ;( Jeżdże na wózku, mam szanse w stać, ale musiałabym mieć rehabilitację, na którą nie mam pieniędzy w ogóle. sad . Nie wiedziałam nawet, że mogłabym odzyskac takie odszkodowanie. tak jest opisane. Czy mogłaby może któraś z dziewczyn dac mi taki kontakt  do tej kancelarii? Będe bardzo wdzięczna.

5

Odp: Zadośćuczynienie po wypadku - odszkodowanie Voxveritas

Cześć Oksana wink numer telefonu masz na stronie kancelarii, skontaktowałam się właśnie z nimi w taki sposób tak jak mi radziła Paula wink  masz tam numer telefonu na infolinie oraz masz numer telefonu na darmową poradę. Zresztą sama zobacz.

6

Odp: Zadośćuczynienie po wypadku - odszkodowanie Voxveritas

Cześć. To może i ja sie dołączę do rozmowy bo jestem ciekawa, jakie dokumenty musiałyście skompletować? Jestem teraz na ich stronie i widzę tam kilka podkunktów gdzie między innymi jest dokumentacja ze szpitala - wiadome oraz dokumentację z policji i jeszcze ze dwa dokumenty czyli coś od ubezpieczyciela i oraz skierowanie na rehabilitacje. Widzę tam też jakiś formularz , żeby go wypełnić. Wypełniałyście, czy dzwoniłyście na infolinię do tego Voxveritas? Pytam, bo tez jestem po wypadku. Generalnie nic sama nie robię. Jestem uzależniona od odmowników. Pomaga mi mąż i dzieci. Nawet pomaga mi w takich krępujących czynnościach. nie chcę tego sad Pozdrawiam Sabina

7

Odp: Zadośćuczynienie po wypadku - odszkodowanie Voxveritas

Sabina Rabsztyn napisał/a:

Cześć. To może i ja sie dołączę do rozmowy bo jestem ciekawa, jakie dokumenty musiałyście skompletować? Jestem teraz na ich stronie i widzę tam kilka podkunktów gdzie między innymi jest dokumentacja ze szpitala - wiadome oraz dokumentację z policji i jeszcze ze dwa dokumenty czyli coś od ubezpieczyciela i oraz skierowanie na rehabilitacje. Widzę tam też jakiś formularz , żeby go wypełnić. Wypełniałyście, czy dzwoniłyście na infolinię do tego Voxveritas? Pytam, bo tez jestem po wypadku. Generalnie nic sama nie robię. Jestem uzależniona od odmowników. Pomaga mi mąż i dzieci. Nawet pomaga mi w takich krępujących czynnościach. nie chcę tego sad Pozdrawiam Sabina

Hej, sprawa wygląda w ten sposób, że wypełniasz formularz na ich stronie a oni potem do Ciebie oddzwaniają. Ja tak na przykład zrobiła. W dość którkim czasie się ze mną skontaktowali.  Musisz miec komplet dokumentów ten o którym tez sama wspomniałaś. Co jeszcze hm... Na pewno walcz dziewczyno, zresztą to jest kancelaria, która pomogła na prawdę bardzo wielu ludziom. Pomagają w uzyskaniu tej rehabilitacji prywatnej, która jest bezpłatna, w uzyskaniu odszkodowania, zadośćuczynienia. A co sie dokładnie stało w trakcie wypadku? Przepraszam, że tak pytam.

8

Odp: Zadośćuczynienie po wypadku - odszkodowanie Voxveritas

Blanca Czaplicka napisał/a:
Sabina Rabsztyn napisał/a:

Cześć. To może i ja sie dołączę do rozmowy bo jestem ciekawa, jakie dokumenty musiałyście skompletować? Jestem teraz na ich stronie i widzę tam kilka podkunktów gdzie między innymi jest dokumentacja ze szpitala - wiadome oraz dokumentację z policji i jeszcze ze dwa dokumenty czyli coś od ubezpieczyciela i oraz skierowanie na rehabilitacje. Widzę tam też jakiś formularz , żeby go wypełnić. Wypełniałyście, czy dzwoniłyście na infolinię do tego Voxveritas? Pytam, bo tez jestem po wypadku. Generalnie nic sama nie robię. Jestem uzależniona od odmowników. Pomaga mi mąż i dzieci. Nawet pomaga mi w takich krępujących czynnościach. nie chcę tego sad Pozdrawiam Sabina

Hej, sprawa wygląda w ten sposób, że wypełniasz formularz na ich stronie a oni potem do Ciebie oddzwaniają. Ja tak na przykład zrobiła. W dość którkim czasie się ze mną skontaktowali.  Musisz miec komplet dokumentów ten o którym tez sama wspomniałaś. Co jeszcze hm... Na pewno walcz dziewczyno, zresztą to jest kancelaria, która pomogła na prawdę bardzo wielu ludziom. Pomagają w uzyskaniu tej rehabilitacji prywatnej, która jest bezpłatna, w uzyskaniu odszkodowania, zadośćuczynienia. A co sie dokładnie stało w trakcie wypadku? Przepraszam, że tak pytam.

Hej, Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Wypełniłam formularz i niedługo potem oddzwonili do mnie dzisiaj. Wszystko jest na dobrej drodze do załatwienia. A co się stało? No więc wypadek spowodowała osoba, która nie zatrzymała się na stopie, uderzyła w samochód, po czym ja uderzyłam w barierki. Nogę miałam w opłakanym stanie - biodro, kolano kostka, w szczególności kostka i i kolano. Coś jeszcze z piszczelą było. Cud, że w ogóle żyję. A ludzie, którzy tam pracują widać, że są po prostu empatyczni, co zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie.

9 Ostatnio edytowany przez marzanna (2019-09-21 16:54:26)

Odp: Zadośćuczynienie po wypadku - odszkodowanie Voxveritas

Ja też musiałam walczyć o odszkodowanie ale sama nic nie zdziałam, dopiero prawnicy z kancelarii https://kancelariaae.pl/ mi pomogli odzyskać pieniądze a są bardzo skuteczni, zatrudniają doświadczonych prawników i orzeczników

10 Ostatnio edytowany przez malinowaen (2019-10-02 17:33:48)

Odp: Zadośćuczynienie po wypadku - odszkodowanie Voxveritas

Nieraz rzeczywiście zamiast się szarpać z ubezpieczycielem lepiej oddać sprawę w ręce fachowców, ja się zgłosiłam do funduszu odszkodowań  , wypełniłam formularz kontaktowy na stronie https://funduszodszkodowan.pl/odszkodowania-wroclaw/ i dostałam dopłatę do odszkodowania