Temat: Skóra skłonna do przebarwień - co robić ?
Z powodów zaburzeń hormonalnych i przyjmowanych estrogenów moja skóra jest skłonna do przebarwień. Z tego co wiem powinnam unikać słońca, gdyż pod wpływem promieniowania słonecznego może dochodzić do samoistnego pojawiania się przebarwień właśnie na tle hormonalnym. Podobnie zresztą dzieje się w przypadku ciąży, stosowania doustnej antykoncepcji, zastępczej terapii hormonalnej, w okresie menopauzy, w zaburzeniach miesiączkowania, przy chorobach wątroby, zapaleniu przydatków, niedoczynności nadnerczy, nadczynności tarczycy, podczas przyjmowania niektórych leków, a nawet stosowania kosmetyków zawierających substancje fitotoksyczne lub fotoalerizujące.
Co należy w takim przypadku robić? Wyłącznie unikać słońca? A jeśli przebarwienia już się pojawią, to czy są na nie jakieś skuteczne sposoby?
Zażywałam różne rodzaje pigułek i nigdy nie miałam takiego problemu, dopiero przy Cileście pojawiły się przebarwienia na dodatek w bardzo niewłaściwym miejscu. Podobno można w gabinetach kosmetycznych usunąć te przebarwienia, ale trzeba przyjść minimum trzy razy, koszt nawet do 500 zł za wizytę i nie mamy pewności, że to pomoże, a laserowo jeszcze drożej. Do tej pory się nie zdecydowałam. Przebarwienie jest prawie niewidoczne, ale staram się nie opalać tego miejsca. Wyjeżdżając na wakacje na mojego "wąsa" nakładam kremy z filtrem 50 
Pomaga.
Weź poczytaj sobie bardzo dobry artykuł na ten dokładnie temat, napisany przez specjalistę, który m.in. tym zagadnieniem właśnie się zajmuje. Może akurat czegoś przydatnego się z tego dowiesz. Musisz wejść sobie na bloga marekwasiluk.pl i tam w wyszukiwarce wpisać "przebarwienia", to wyskoczy jako jeden z pierwszych;) Powodzenia!