Nadżerka często zostaje wykryta podczas przypadkowego badania ginekologicznego. Początkowo budzi spore obawy u pacjentek ze świeżo zdiagnozowanym schorzeniem. To prawda, że nieleczone i powtarzające się nadżerki mogą z czasem przekształcać się w stany nowotoworowe błony śluzowej. Terminu nadżerka zwykło się nadużywać w stosunku do wszystkich urazów mechanicznych i chemicznych błony macicy. Tymczasem prawdziwa nadżerka to przemieszczenie się nabłonka typowego dla macicy ( nabłonek gruczołowy) na część pochwową pokrytą fizjologicznie nabłonkiem wielowarstwowym płaskim. Taka zmiana w budowie histologicznej rzadko daje odczuwalne przez pacjentkę objawy. Jest natomiast bardzo dobrze widoczna w zwykłym badaniu ginekologicznym. Leczenie nadżerek jest sprawą kontrowersyjną. W przypadku niewielkich zmian ginekolodzy z reguły zalecają brak interwencji, ewentualnie zastosowanie globulek lub tamponów leczniczych zawierających kwas mlekowy. W przypadku bardziej zaawansowanych zmian stosuje się zabiegi koagulacji, za pomocą energii elektrycznej, lasera lub zimna.