1

Temat: Prosze o przeczytanie tekstu i o odpowiedz

Dobra. To teraz ja opowiem swoją historię i proszę od razu mnie nie odrzucać, gdyż jestem nerwicowem i nurtuje mnie bardzo jeden "poważny" problem. Otóż:

Gdy mieszkałem z kolega i jego dziewczyną to miałem "ciśnienie" i poszedłem się zmasturbować w czasie kąpieli, no nie oszukujmy się, wielu facetów to robi. Wszystko poszło na kawałek papieru który spadł mi do wody w której się kąpałem, lecz później rzuciłem ten papierek na podłogę (zapomniałem go podniesc, a mialem to zrobic i zrobila to moja wspolokatorka nastepnego dnia). I mam pytanie: Czy jest możliwe to aby zaszła w ciąże przez to że jakimś cudem plemnik przetrwał conajmniej 8 godzin od "zabiegu"(bo tyle najmniej trwała różnica pomiędzy moim czynem a jej kąpielą 8-10 godzin)na wannie bądź gdziekolwiek? Ona potem mówiła że miała dwa okresy, więc się troszkę uspokoiłem, lecz niedawno powiedziała że okres jej się spóźnia 11 dzień, i miała jedno małe plamienie jakieś 2 tyg temu. Zaniepokoiło mnie to, gdyż mój wspólokator i jego dziewczyna baaaardzo często uprawiają seks, i zawsze bez zabezpieczenia i raz tylko zdarzyło im się poczęcie, ale dziewczyna poroniła ok 2,5 roku temu. Martwi mnie wlaśnie to, że daty od tego co mnie niepokoi i jej spóźniający się okres pokrywają się.Jeszcze jedno o co chciałbym zapytać to czy przez moje niedopilnowanie, że kiedyś zostawiłem gdzieś kawałek spermy, mogło dojść również do zapłodnienia? Wiem że wydaje się to dość banalne, sam z mojego "logicznego" punktu widzenia wydaje się to niemożliwe, ale jak pisałem wcześniej, jestem nerwicowcem, a wtedy nasze drugie "ja" piszą nam w głowie najczarniejsze scenariusze. Z góry dziękuję za odpowiedź, i pozdrawiam bardzo gorąco.