Infekcja, ciąża czy objaw innej choroby?

Witam Jestem tu nowa i ogólnie nigdy nie zaglądałam na takie fora więc przepraszam bo się nie odnajduje.
Od 3 miesięcy staramy się z mężem o dziecko. Ostatnio z marnym skutkiem, choć będzie to moja druga ciąża (3 lata temu nie miała problemów z zajściem ), to teraz strasznie to oboje przeżywamy ponieważ jestem przed 30 i nie wiedziałam że będzie aż tak trudno.
Mianowicie, ost miesiączkę miałam 24 lipca, ze stosowania kalendarzyka wychodziło mi że dni płodne są od 3 do 8, robiłam też testy owulacyjne i gruba kreska wychodziła mi od 7-8 a średnia 9. W tym czasie ale także wcześniej współżyliśmy z mężem 2 razy dziennie. 10 dnia sierpnia dostałam lekkich bóli jajników i przy oddawaniu moczu , ale to nie był taki typowy ból. Zauważyłam także lekkie plamienie, tyle że było to raz na papierze żywa czerwona krew ale w postaci takich jakby włosków . w kolejnych dniach plamienia nie było ale ból jajników brzucha pozostał oraz to dziwne uczucie przy oddawaniu moczu. Doszedł ból głowy, zawroty i chęć wymiotów. Jestem ospała i taka zrezygnowana , zdenerwowana.  Wczoraj 13 sierpnia doszło swędzenie dróg intymnych i mam je drugi już dzień, momenty mocnego swedzeni i lekkiego. Od niedzieli mam też częstomocz i ciśnienie na pęcherz. Wstaje w nocy 3 razy by się wysikać . W ciągu dnia chodze chyba z 50 razy, raz duzo raz mało. Wykonałam dziś w 22 dniu cyklu test ciążowy i wyszedł negatywny, więc zrobiłam bete hcg , mocz ogólny i posiew bo się niepokoje. Wczoraj wieczorem miałam lekką gorączke i ból brzucha, strasznie żle się czuje. Bardzo się niepokoje, myślałam że to objaw ciąży a teraz ten ból . Ehhh czekam na wizytę lekarza na czwartek ale strasznie się niepokoje. Czy ktoś miał podobne objawy??