Wydaje mi się, że sam sposób wklepywania nie ma znaczenia. Bardziej możnaby dopatrzyć się różnicy między smarowaniem a wklepywaniem. W kwestii wklepywania kremu, na pewno trzeba to robić delikatnie. Jest to przeciez zabieg, który ma pobudzić mikrokrążenie skóry, a nie zrobić nam z twarzy czerwony balon.
Jesli ktos jednak obstaje przy wcieraniu kremu, to słyszałam kiedys od znajomej kosmetyczki, że nalezy to robic ruchami skierowanym w górę, by naciągnąc nieco skórę. Podobno hamuje to nieco pojawienie się zmarszczek i sprawia, że skóra nie jest tak obwisła.
Swoją drogą, polecam raz na jakiś czas wykonanie u kosmetyczki masażu twarzy- naprawdę super sprawa. Skóra jest jędrna i nawilżona przez wiele dni. No i jakie to przyjemne..