1

Temat: Cukrowa depilacja nóg

Mam problem ze sporym owłosieniem nóg. Gole je co drugi dzień, depilatora nie używam, bo ból był nie do zniesienia. Słyszałam, że można w domu przeprowadzić depilację cukrową. Należy zagotować szklankę wody z 1,5 szklanki cukru i sokiem z połówki cytryny. Gotujemy tak długo, aż cukier się rozpuści, potem jeszcze przez 45 minut trzymamy na wolnym ogniu, aby nasza paska uzyskała kolor bursztynu. Pozostawiamy do ostygnięcia na 10 minut. Pastę należy rozgnieść w dłoniach i docisnąć do skóry pod włos, odrywamy ją zgodnie z kierunkiem wzrostu włosów. Jeszcze nie wypróbowałam tej metody, bo wydaje mi się, że zbyt dużo z nią roboty. Ale jeśli miałabym spokój z włoskami chociaż przez 5 dni byłoby super.  Czy stosowałyście tę metodę depilacji? Jakie rezultaty?

2

Odp: Cukrowa depilacja nóg

Pasta cukrowa jest długotrwałe efekty, ponieważ wyrywamy włoski razem z cebulkami. Próbowałam juz tego sposobu i byłam naprawdę zadowolona. Minusem jest jednak ból. Depilacja tym sposobem trwa trochę i przyznam, że jest żmudna, bo pasta cukrowa po jakimś czasie robi się strasznie miękka i klei się do skóry tak, że później bardzo cieżko jest ją oderwać. Przy mojej pierwszej depilacji pastą cukrową, miałam ją porozrzucaną wszędzie, bo jak zrywałam to lubiła polecieć to tu to tam smile Jest z tym trochę zachodu. Skórę trzeba tez do takiej depilacji przygotowac, bo jak nie jest wystarczająco miękka, to ból moze powalić. Jest to " sport dla silnych kobiet"  smile) Coś za coś, pewnie jeszcze nie raz sie tak pomęczę, żeby potem mieć na długo spokój. Pasty nigdy tez nie robiłam sama, pierwsza zamówiłam przez internet i nie musialam się z niczym brudzić w kuchni smile

3

Odp: Cukrowa depilacja nóg

Hej, a powiedz mi jak to jest z tym bólem? Do czego byś mogła to porównać? Chciałabym spróbować ale jeśli chodzi o ból na nogach to nie jestm tą silną kobietą wspomnianą w poście tongue depilację woskiem u kosmetyczki przeżyłam całkiem nieźle ale boję się tego cukru czy to nie będzie bardziej. A kłopot z tymi włoskami jest wielki wink