1

Temat: Czy zostać psychoterapeutą?

Witam. Pytanie skierowane raczej do osób, które pracują w zawodzie lub mają z nim styczność - czy warto zostać psychoterapeutą? I czy droga do otrzymania certyfikatu jest długa?

2

Odp: Czy zostać psychoterapeutą?

Nie mogę mówić za siebie, lecz brat jest z zawodu psychoterapeutą po ukończonym kursie. Wg jego słów warto było, jest zadowolony z decyzji ponieważ działa samodzielnie, a na tym mu właśnie zależało. Rzecz jasna nie jest łatwo uzyskać taki certyfikat, należy najpierw odbyć czteroletni kurs psychoterapii. W przypadku mojego brata była to warszawska placówka - Centrum CBT-EDU i wiele godzin nauki oraz praktyk. Chociaż osobiście uważam, że nie jest to nic nadzwyczajnego, psychologowie raczej są przyzwyczajeniu do ciągłego kształcenia się smile Jakbyś była zainteresowana to zerknij sobie na informacje dot. rekrutacji w CBT, z tego co widzę pojawił się kolejny nabór na tegoroczną edycję. Zjazdy są weekendowe, to akurat brat chwalił bo nie kolidowało mu to z pracą. Przemyśl to sobie dobrze, ale osobiście uważam że to warto

3

Odp: Czy zostać psychoterapeutą?

Też o tym myślałam, ale pomyśl sobie na ile jesteś silna żeby obce problemy nie przechodziły i nie szkodziły Tobie

4

Odp: Czy zostać psychoterapeutą?

Z tego, co wiem trzeba też przejść własną terapię przed kursem. Najlepiej gdybyś pogadał z psychoterapeutami z kilkuletnim stażem, żeby opowiedzieli Ci blaski i cienie tego zawodu.

5

Odp: Czy zostać psychoterapeutą?

ja nie jestem psychoterapeutą, ale myślę, że jeżeli czujesz, że to Twoja droga to warto smile chociaż to ciężka praca, trzeba naprawdę lubić ludzi i umieć się zdystansować od ich problemów, dobrze radzić sobie ze stresem, bo osoby w trudniejszych przypadkach mogą zachowywać się nawet nieprzyjemnie.
no i oczywiście ciągle się dokształcać, mieć zdolności empatyczne.

6

Odp: Czy zostać psychoterapeutą?

Sprobowac mozna zawsze, ale pamietaj ze to zawod jak zaden inny i w twoich rękach często leży czyjeś życie.

7

Odp: Czy zostać psychoterapeutą?

Trudny zawód, droga też długa. Przede wszystkim trzeba być empatycznym ale też umieć oddzielić swoje emocje i życie od problemów pacjentów. Poza tym trzeba mieć świadomość, że nie można osiąść na laurach, trzeba się cały czas kształcić.