1

Temat: Nerwica natręctw czyli zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne

Moja znajoma ma problem z nerwicą natręctw, domyślam się, że to to schorzenie. Opiszę po krótce jej zachowanie. Ma obsesje na zachorowaniu na grypę, kiedy tylko kichnie od razu mierzy sobie temperaturę, jeśli coś jej nie pasuje potrafi pójść do apteki i kupić 5 innych termometrów i porównywać ich wyniki. Taka sytuacja powtarza się z dnia na dzień. Ona nie przyjmuje do wiadomości, że to jest choroba która trzeba leczyć. Jak mam ją przekonać?

2

Odp: Nerwica natręctw czyli zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne

Też mam problem z nerwicą natręctw. Wygląda u mnie następująco. Jednym z natręctw z która się zmagam jest obsesyjne liczenie wszystkiego, sprawdzam też czy zakręciłam gaz w domu przed wyjściem, niby złe to nie jest ale robię to po parę razy dziennie,  jakby nie mogę wyjść bez tego z domu, towarzyszy mi też lęk przed śmiercią, i czasami za często myję ręce, tak jakby były brudne bardzo, choć obiektywnie rzecz biorąc są czyste.

3

Odp: Nerwica natręctw czyli zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne

Taka nerwica jest powszechnie znana, dużo osób wmawia sobie, że takie czy inne zachowania są normalne i nic z tym nie robi, a to tylko z biegiem czasu się pogłębia. Niektórzy mają manię właśnie obsesyjnego mycia rąk, sprzątania mieszkania itp, inni boja się ludzi, zachorowania na poważną chorobę, te lęki potrafią odebrać sens życia i szczęście. Niestety cierpią nie tylko osoby chore, ale także rodziny. Zalecam nie bagatelizować problemu.

4

Odp: Nerwica natręctw czyli zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne

Witajcie. Wiem coś o tym problemie, te myśli a z nimi lęk są na tle nerwicowym i sa objawem nerwicy. Mam to samo i nie mija mi już od roku ,biore leki ,lęk jest mniejszy .Jedynym wyjściem są sposoby które pomogą ta nerwice troche zmiejszyć, czyli bagatelizowanie tych mysli co czasami graniczy z cudem ,ale to jedyne wyjscie by sie nie zalamac i jakoś iść do przodu,no i probowac zmieniac sposob myslenia ,isc do psychiatry po leki i do psychologa po porady.

5

Odp: Nerwica natręctw czyli zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne

Ewka, koniecznie staraj się przekonać znajomą, że to zachowanie nie jest całkowicie normalne. Ja długo nie chciałam widzieć swojego problemu a też mam problemy nerwicowe, tylko że na punkcie zachorowania na raka. Boję się zachorować, do tego stopnia, że praktycznie nic więcej nie robię jak tylko chodzę się badać i panikuję. Spróbuj jej jakoś spokojnie wytłumaczyć i pokazać, że coś jest nie tak. Opinia najbliższych często jest najważniejsza.