Jest to trudny nałóg. U wielu osób wystarczą dwa, trzy lata by przejść drogę od pierwszego zagrania do gigantycznych długów, rozpadu zawiązku, utraty pracy, myśli i prób samobójczych. Nałóg jest groźny i niszczący, niezależnie od tego czy gracz wybiera ruletkę, pokera, na automatach czy obstawia zakłady. Pamiętajmy, ze osoba uzależniona od hazardu powinna sama wykazać chęć pokonania nałogu oraz podjęcia leczenia. Bo jesli takiej chęci nie wykaże to leczenie może nie być skuteczne....
Ze swojej strony polecam psychoterapię w gabinecie, w którym specjalizują się w leczeniu nałogów w tym hazardu. Takie spotkania często pozwalają uzależnionej osobie uświadomić sobie ile traci przez swoje zachowanie.
W Warszawie mogę polecić Strefę Myśli: http://strefamysli.pl/psychoterapia-indywidualna/