Temat: Loxon - ktoś stosował? Jest skuteczny?
Od pewnego czasu mam ogromny problem z wypadaniem włosów. Słyszałam, że dobrym preparatem jest apteczny Loxon. Ktoś stosował? Jest skuteczny, wydajny, jaka jest jego orientacyjna cena?
Zdrowie Forum - porady medyczne dla kobiet
Pierwsze w Polsce forum medyczne dla kobiet :) poruszamy tematy które interesują w największym stopniu kobiety. Dołącz do naszej społeczności i poznaj wypowiedzi kobiet odnośnie problemów zdrowotnych które być może dotyczą także Ciebie.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zdrowie Forum - porady medyczne dla kobiet » Pielęgnacja i wypadanie włosów - łysienie » Loxon - ktoś stosował? Jest skuteczny?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Od pewnego czasu mam ogromny problem z wypadaniem włosów. Słyszałam, że dobrym preparatem jest apteczny Loxon. Ktoś stosował? Jest skuteczny, wydajny, jaka jest jego orientacyjna cena?
Tak, ja stosowałam Loxon 2%. Poleciła mi go moja dermatolog. Nie ukrywam jednak, że równocześnie przyjmowałam też Gelacet - tak, aby włosy wspomóc zarówno od zewnątrz, jak i od środka. Kobietom nie zaleca się silniejszego stężenia środka (z tego co wiem jest jeszcze 5%), bo wywołuje skutki uboczne w postaci niepożądanego wystąpienia zarostu w okolicach tzw. męskich, czyli tam gdzie u mężczyzn występuje on naturalnie (np. boki policzków).
Loxon od pół roku stosuję właściwie przez cały czas, początkowo raz dziennie, obecnie mniej więcej co drugi, trzeci dzień, wcierając bezpośrednio w skórę głowy. Jest wygodny w użyciu, dosyć wydajny, buteleczka 60 ml za około 18 zł wystarcza mi mniej więcej na miesiąc. Czy jest skuteczny? W moim przypadku nie tylko zahamował wypadanie włosów, ale też wspomógł ich odrost.
Od ciągłych stresów zaczęły wypadać mi włosy. Wyciągałam je garściami i oczywiście byłam załamana. Moja fryzjerka poleciła mi produkty indyjskie. Sama na sobie je testowała, gdy zaczęła w wieku 35 lat tracić włosy. Zaczęła szukać w internecie pomocy, bo lekarze rozkładali ręce. Kosmetyki indyjskie można kupić jedynie przez internet i to, że są sprowadzane z Indii nie oznacza, że są drogie. Polecam olejek kokosowy do włosów Vatika, olejek stymulujący wzrost włosów Khadi, szampon oraz krem przeciw wypadaniu włosów Himalaya. Te produkty stosuję i jestem bardzo zadowolona z efektów. Prócz tych kosmetyków można znaleźć jeszcze inne, które też są przeznaczone do usuwania problemu wypadania włosów.
Na moje wypadanie włosów moja dermatolog przepisała właśnie loxon 5%. Poczytałam sobie ulotkę i mam pytanie odnosnie skutków ubocznych. Z tego co zapamiętałam,to minoksydyl (czyli ta substancja, która występuje w loxonie) może powodować zaczerwienienie, swędzenie, suchość i łuszczenie się skóry, czasem odbarwianie bądź wypadanie włosów, reakcje alergiczne.. a jak to jest u was? Rzeczywiście występują te skutki uboczne? Może lepiej byłoby zacząć od słabszego roztworu?
Wera- skoro dermatolog zalecił 5% to ja bym nie eksperymentowała i trzymała się ściśle jego wskazań. Jeśli chodzi o loxon, to w moim przypadku (też stosowałam ten pięcioprocentowy) efekty w postaci odrastających włosów wystąpiły po około 5 miesiącach kuracji. Włosy przestały mi wypadać po 2 miesiącach stosowania. Uzbrój się w cierpliwość po prostu
A ja używałam tej słabszej wersji- loxon 2%. Można go kupić w aptekach bez recepty. Poleciła mi go moja fryzjerka. Nie bardzo zadziałało, ale sadzę, ze to trochę (albo raczej: przede wszystkim) z mojej winy- ze względu na mój tryb życia nie bardzo mogę powiedzieć, ze wcierałam ten specyfik w skórę głowy systematycznie.. prawde mówiąc było to bardziej od przypadku do przypadku. a potem zaszłam w ciążę i przestałam go w ogóle stosować bo w ciąży nie wolno
wydaje mi się, ze ważne jest chyba, żeby wiedzieć jaki typ łysienia się ma. Czytałam, ze loxon pobudza skutecznie porost włosów w łysieniu typu męskiego (czyli androgenowego) u mężczyzn i u kobiet.. mój mąż go używał ale w jego przypadku wystąpiły skutki uboczne- miał bardzo zaczerwieniona skórę w miejscach wcierania i się chłopak zniechęcił i stwierdził, że odpuszcza
a stosował ktoś coś podobnego do tego loxonu? Słyszałam ze piloxidil jest podobnym specyfikiem. Czym one się w zasadzie różnią? Czy ten drugi lek tez może wywoływać podobne skutki uboczne jak loxon? Podobno w aptekach piloxidil jest tylko w stężeniu 2% - czy tez jest w takim razie kupienia bez recepty?
znajomy męża stosował loxon, ale ostatnio czytałam też, że w wielu przypadkach bardzo ciekawe efekty daje grzebień laserowy vivicomb. co o tym sądzicie? więcej info o tym na owlosionywojownik.pl możecie sobie dokładnie poczytać
są bardziej skuteczne rozwiązania, trzeba tylko dobrze poszukać, mnóstwo informacji o przyczynach łysienia i sposobach walki z nim znajdziesz na stronie owlosionywojownik.pl, ja wybrałem sobie jeden ze sposobów właśnie z tej strony i jestem zadowolony z kuracji. warto poznać przyczyny wypadania włosów, bo wtedy będziemy mieli możliwość odpowiednio z nimi walczyć
owlosiony wojownik to jakieś sponsorowane posty... naganiacze zarabiający na biedzie ludziej - łysieniu... sprzedają jakie sustrostwa za 2,5 tysiąca zł...
Stosuję Loxon 2% od kilku tygodni (jeden raz dziennie a nie dwa jak w ulotce). Na pewno włosy mniej wypadają. Nie ma niestety spektakularnych efektów ale jak w przypadku każdej choroby skóry leczenie musi być długotrwałe. Efekty po specyfiku bardzo zbliżone do Vichy na wypadanie włosów. Skóra głowy faktycznie trochę się zaczerwienia tuż po naniesieniu preparatu i odczuwam delikatne swędzenie przez kilka minut (być może tak ma to działać :-))
Zobaczymy jak będzie dalej.
Dobry szampon przeciw wypadaniu włosów - http://pl.blisshair.pro
Nie jest skuteczny szkoda na to kasy, bo produkt nie jest jakis tani... juz lepiej kupic wcierke jantar, bo kosztuje z 10 zl a pomaga
Witam:) Ja stosowałem , Loxon 2% bez recepty. I też Piloxidil 2% mogę porównać że ten drugi preparat Piloxidil troszkę mi pomógł odrastanie włosów - Ale pozytywnego szału nie ma. Ostatnio zauważyłem na opiniach o preparacie pod nazwą Foligain p5% bez recepty z USA. Kupiłem ten preparat w sklepie internetowej. W sprzedaży. Polecam ten produkt dla tych którzy nie chorują na serce i czy nadciśnienie.
Cześć! Ja stosowałam Loxon 5% w połączeniu z lekiem Bimicam (generalnie na jaskrę, ale efekt uboczny to przyspieszenie wzrostu włosa) plus jakąś wcierkę na pilokarpinie. Po ok. 1,5 mca stosowania nastąpił spektakularny efekt, włosy nie leciały niemal wcale. Po czym po kolejnych 2 mc-ach nastąpl efekt jojo. Teraz mam wrażenie lecą z podwójną siłą (
Sama stosowałam i jestem na wielkie NIE ! Niby przez 2 tygodnie miały wypadać włosy, no dobra spoko i tak było jednak po miesiącu nadal one wypadały i to garściami. Lezałam w łóżku i płakałam wręcz wyłam. Nie wiem jakim cudem on działał ale na szczęsicie w odbudowie pomogły mi kapsułki Radical. Kosztują ok 20 zł i polecam z czystym sercem
Stosowałam, ale efekt był średni i trochę podrażnił mi skórę głowy. Później przez kilka miesięcy niczego nie chciałam testować, do czasu kiedy koleżanka poleciła mi tabletki Biotebal z biotyną. Uznałam, że spróbuję i nie żałuję. Włosy szybko przestały wypadać, a po 3 miesiącach kuracji zauważam nowe włoski.
U mnie też raczej mało co pomógł, nie wiem może na facetów bardziej działają takie rzeczy, bo generalnie w składzie jest minoksydyl, który w sumie powinien coś zdziałać. Opinie też takie se jak czytałam np. tu http://www.i-lekarz.pl/loxon-2-minoksydyl-opinia/ generalnie mi bardzo pomogły wcierki z aloesu na wypadanie włosów
Stosuję od 3 tygodni zamiennik czyli piloxidil.wlosy nie wypadaja do tego wzmacniam je biotebalem.zauwazylam poprawę z odrastanie mam, rzeczywiście mam nowe króciutkie włosy i to tam gdzie wcześniej były słabsze albo ich nie było.czekam na więcej.nie mam skutków ubocznych póki co.
Uważałabym z tym piloxidilem, bo moja siostra dostała od niego naprawdę silnej reakcji alergicznej, także... nie wiadomo nigdy, jak organizm zareaguje. Teraz właśnie moja siorka testuje jakiś nowy specyfik Vital Hair, ale to raczej suplement, który się dostaje bez recepty. Dała się na niego namówić po tym, jak tutaj przeczytała pozytywne recenzje... Sami zerknijcie http://na-lysienie.pl/lysienie-plackowa … -przyczyny nie wiem czy to był dobry pomysł? Ktoś go używał?
dzięki bardzo mi pomogłyście!
Stosuję loxon od 3 miesięcy regularnie 2 razy dziennie. Początkowo - dramat, ale nie wiem czy po loxonie bo przed włosy wyleciały z czubka prawie zupełnie. Do tego łykam revalid, przez pierwszy miesiąc 2 kapsułki 3 razy dziennie, teraz 1 trzy razy dziennie. Dermatolog kazał do tego brać trzy razy dziennie cynk ale nie daję rady ze względu na żołądek. Cynk gorzej się wchłania przy spożywaniu nabiału więc nie mam kiedy go łykać. Z efektów jestem bardzo zadowolona. Przy myciu wyczesuję 10-20 sztuk a było 150-200! Przerzedzone obszary zasypuję toppickiem (taki proszek zagęszczający optycznie włosy) Włosy jakby trochę się już zaczynają zagęszczać, skóra już tak nie świeci łysiną. Mam nadzieję, że komuś pomogłam, wiem jak człowiek w rozpaczy szuka informacji
Loxon uwazajcie ! poleciła mi go pani dermatolog stosowałam pół roku doproowadził mnie do kompletnej masakry włosów i skóry głowy włosy wypadły prawie wszystkie.Obecnie lecze sie u trycholog i czeka mnie długie leczenie i walczymy o reszte włosów i uratowanie skóry .NIE POLECAM NIKOMU jesli macie problemy z włosami poszukajcie dobrego trychologa
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zdrowie Forum - porady medyczne dla kobiet » Pielęgnacja i wypadanie włosów - łysienie » Loxon - ktoś stosował? Jest skuteczny?
Forum oparte o: PunBB