Temat: POMOCY! Tyję na diecie...
Witam forumowiczów szukam wsparcie w miejscu myślę poważniejszym niż co niektóre forum internetowe. To miejsce mi się spodobało... .
Od początku. Nigdy nie miałam nadwagi, mam typ budowy "jablko", jeśli już miałam nadwyżkę kg to max 4-5 kg i zrzucałam je w ciągu 1 ms ograniczając węglowodany (ziemniaki, kasze, pieczywo, ryż etc). Nigdy nie miałam kłopotów, aby potem wage utrzymać... . Jednak pół roku temu dotknęla nas z mężem tragedia, z którą cięzko było sobie poradzić. Każdego wieczoru piłam piwko (bez tego nie mogłam usnąć w ogóle) a po piwku załączała się ssawka i jadłam co mi wpadło w rękę. Byl to o zgrozo jedyny posiłek dziennie, czyli na noc po alkoholu. W dzień jeśc nie mogłam, próby kończyły się wymiotami. W ten sposób przytyłam 5 kg. Kiedy sytuacja sie uspokoiła a było to w ostatnie Święta poprzysięgłam, ze zaraz po świętach dieta i zdrowe odżywianie... . Jak postanowiłam tak zrobiłam i co? Tyje sukcesywnie ok 0,3 kg na tydzień. Nie wiem czy to efekt jo-jo (nawet wtedy dostarczałam dużo kalorii bo piwo i tłuste posiłki swoje miały) czy organizm zatrzymuje wszystko dla siebie nie więdząc kiedy zafunduje mu kolejną powtórkę z rozrywki czy po prostu rozwaliłam doszczętnie sprawną przez 30 lat przemiane materii? Dodam, że silny długotrwały stres spowodował także wypadanie włosów i łamliwość paznokci, co powoli wraca do normy.
Mam 170 cm wzrostu, waże obecnie 67 kg, najlepiej wyglądam i czuje się przy wadze 60-62 kg. Codziennie jem 5-6 zdrowych niewielkich posiłków dziennie (dostarczam ok 1000-1400 kcal/dobe), węglowodany są ograniczone, ale są...staram się dostarczać sobie wszystkich składników odżywczych. Ostatni posiłek max o godz. 20. Nie ćwićze (kiedyś dużo) ale mam 2 dzieci w tym niemowle i nie prowadzę siedzącego trybu życia prze tv, non stop coś robię.
Jak mam sobie pomóc? Jestem przerażona. Od 3 tygodni przytyłam 1 kg a non stop walczę, bilansuję diete, staram się, robie sobie zmodyfikowane osobne posiłki np. kotlet z piersi nie w panierce na patelni ale wyciagąm sobie grilla elektrycznego i robie bez panierki dla siebie. To na prawdę dołujące, boję się, że się zniechęce... .