Również mam ten sam problem. Większość lekarzy w Polsce mówi, że po ukończeniu 12 roku życia nie można tego wyleczyć i odzyskać widzenia przestrzennego. Ale co innego jest za granicą - tam opracowano już wiele sposobów leczenia. Czytałem o tym bardzo dużo i jak na razie znalazłem:
- Vivid Vision (inna nazwa to "Diplopia Game"), jeden z najnowszych sposobów terapii jakim jest profesjonalna gra zaprojektowana pod urządzenie Oculus Rift i kontroler ruchu Leap Motion. Aby wygrać, gracz musi w pełni wykorzystać obraz pochodzący z obu oczu. Tym sposobem gra niejako zmusza umysł chorego, by w równym stopniu wykorzystywał informacje, a nie tylko z dominującego oka. Wystarczy grać około 1-2 godzin dziennie przez 2-3 tygodnie, by nastąpiła zauważalna poprawa. Autorem tego projektu jest James Blaha, który miał lekkiego zeza i śledził badania w temacie leczenia tego schorzenia, jak też pochodnych, by rozpocząć prace nad projektem. W kilka dni zgromadził fundusze na realizację swojego szczytnego celu na stronie IndieGoGo. Firma ma nadzieję udostępnić oprogramowanie w wersji klinicznej w Japonii i Europie na początku 2016 roku. Dodatkowo tuż po konsumenckiej premierze urządzenia Oculus Rift (gdzieś w wakacje 2015 roku) firma planuje udostępnienie podstawowej wersji oprogramowania. W tej chwili możliwe jest testowanie gry w wersji beta, ludzie którzy z niej korzystają widzą dużą poprawę.
- Dr Elizabeth Quinlan w badaniach rejestrowała potencjały elektryczne pochodzące z kory wzrokowej i różnice między nimi wynikające z różnic między rodzajami bodźców, w jednym doświadczeniu wywołała niedowidzenie jednooczne u szczurów przez obturację oka. Po umieszczeniu zwierząt w całkowitej ciemności, a następnie poddaniu ich terapii widzenia szczury odzyskiwały pełną neurofizjologiczną zdolność widzenia. Wynika z tego, że ciemność zwiększyła neurolastyczność kory wzrokowej. To samo wynika z eksperymentu przeprowadzonego przez kanadyjskich naukowców z Dalhousie University, opisanego na łamach najnowszego numeru pisma Current Biology. Badacze na dziesięć dni zamknęli młode koty z tzw. amblyopią – niedomaganiem jednego oka, w zaciemnionym pomieszczeniu. Po tym czasie zwierzęta niemal całkowicie odzyskały normalny wzrok. Autorzy badań wierzą, że przebywanie w ciemności sprawia, iż pewna część systemu wzrokowego wraca do wcześniejszej fazy rozwoju, fazy większej elastyczności. Pozwala to niejako uczyć się widzenia na nowo. Zdaniem badaczy podobny efekt będzie można uzyskać u ludzi. Kanadyjscy badacze przestrzegają jednak, by terapii ciemnością nie stosować samemu. Wciąż nieznany jest bowiem optymalny czas w jakim należy przebywać w pomieszczeniu bez światła, by terapia przyniosła skutek, a jednocześnie by uszkodzeniu nie uległo zdrowe oko.
- „Terapia niedowidzenia już nie jest tylko dla dzieci” - to słowa dr Michaela DePaolis w artykule, który pojawił się w Primary Care Optometry News. Opisuje on duży przełom w optometrii, zmianę zasad opieki nad pacjentem. Najnowsze badania wskazały, że mózg dojrzałego człowieka wykazuje bardzo dużą neuroplastyczność i to nie tylko w sferze wzrokowej. Dr Dennis Levi badał wykorzystanie działania gier wideo w leczeniu niedowidzenia u osób dorosłych. Dlaczego działanie gier wideo jest skuteczne w leczeniu niedowidzenia? „Akcja gry wymaga od grającego nabywania kolejnych ważnych umiejętności, oferuje bogaty zestaw wizualnych doświadczeń. Sam akt gry wydaje się trenować mózg. Gra zmusza gracza by w krótkim czasie jego układ wzrokowy wykorzystywał wszystkie informacje wzrokowe jakie widziane są przez niego na ekranie.” Levi przeprowadził badania z grupą 20 dorosłych osób z niedowidzeniem. I u wszystkich tych osób nastąpiła poprawa.
- Dwa lata temu opublikowano wyniki badań, według których gry komputerowe mogą pomóc w leczeniu niedowidzenia, zwanego również „leniwym okiem”. Całą sprawą zainteresowało się studio Ubisoft, które nawiązało współpracę z naukowcami z Uniwersytetu McGill oraz startupem Amblyotech. Jego założyciele twierdzą, że odkryli nowy, innowacyjny skuteczny sposób na leczenie leniwego oka za pomocą gier komputerowych. Przekonali do tego francuskiego producenta i wydawcę, a owocem ich współpracy jest gra Dig Rush. Grę uruchamia się na tablecie, a siedzący w okularach 3D pacjent ćwiczy zarówno zdrowe jak i chore oko. Dzięki zastosowaniu okularów do każdego oka mogą trafiać obrazy o innym stopniu kontrastu, "ucząc" organy właściwej współpracy. W efekcie, po odpowiednim czasie spędzonym na grze, poprawia się ogólna zdolność widzenia pacjenta. Niemniej ważnym jest też fakt, że nowy sposób terapii działa na osoby dorosłe – tradycyjna metoda leczenia leniwego oka nie może pochwalić się tym samym. Wyniki badań pokazują jeszcze jeden pozytywny wpływ gry - poza leczeniem leniwego oka poprawia ona zdolność widzenia trójwymiarowego.
- Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego z Berkeley przeprowadzili eksperyment na 20 osobach chorych na amblyopię (w wieku od 15 do 61 lat), którzy grali w gry wideo przez 40 godzin z zasłoniętym zdrowym okiem. Aż trzydziestoprocentowa poprawa ostrości widzenia była widoczna u każdego kto wziął udział w tym teście. Skąd wiadomo, że poprawa nie jest wynikiem samego zasłonięcia oka? Odpowiedzią na to są kolejne wyniki innych badań przeprowadzonych przez amerykańskich naukowców. Drugie badanie polegało na tym, że 7 osób wykonywało codzienne czynności z zasłoniętym zdrowym okiem. Eksperyment nie wykazał żadnej poprawy. Dopiero kiedy te same osoby wykonały pierwszy test nastąpiła poprawa ostrości wzroku w leniwym oku.
Jak widać jest wiele metod. Pytanie tylko która jest najbardziej skuteczna? Jak dla mnie Vivid Vision prezentuje się świetnie ale trzeba trochę wydać na potrzebne urządzenia. Myślę, że dobrą opcją byłoby wykorzystanie większości sposobów. Osobiście planuje spróbować terapii w ciemności ale jak na razie nie znalazłem dobrego potwierdzenia jej działania na człowieku. Co wy na to aby stworzyć jakąś grupę na Facebooku dla ludzi z leniwym okiem na której będziemy dzielić się nowościami i naszymi postępami w odzyskiwaniu widzenia przestrzennego?