Choroba ta polega na występowaniu wypełnionej płynem komory w obrębie jajnika. Większość torbieli jajnika (tak inaczej nazywa się cysty) to torbiele tzw. czynnościowe i te ustępują samoistnie po ok. 2-3 miesiącach dlatego nie wymagają operacji, a tylko okresowej kontroli.
Oczywiście bardzo ważne jest, aby wcześnie rozpoznać rodzaj i stan torbieli, ale jak rozumiem u Twojej córki to rozpoznanie już nastąpiło. Wczesne zgłoszenie się do lekarza, zdiagnozowanie oraz rozpoczęcie leczenia niewątpliwie pozwala uniknąć komplikacji i przyspiesza proces wracania do zdrowia. Najbardziej niebezpieczne są oczywiście cysty złośliwe i te, które niosą ze sobą ryzyko pęknięcia, a tym samym spowodowania krwotoku wewnętrznego.
Jeżeli cysta nie jest duża i nie niesie ze sobą większego zagrożenia dla zdrowia pacjentki, z reguły leczenie ogranicza się do terapii hormonalnej. Jeśli jednak cysta jest duża i powoduje ucisk na organy wewnętrzne, istnieje zagrożenie rakiem jajnika lub pęknięcia cysty - wykonuje się operację.
Istnieją dwie metody stosowanych w tym przypadku operacji - tradycyjna (bezwzględnie wykonywana przy podejrzeniu nowotworu) i laparoskopowa.