Temat: Czy nadżerka wymaga leczenia?
U mojej koleżanki zdiagnozowano nadżerkę i ginekolog prowadzący stwierdził, że nie będzie jej ruszał, bo to w niczym jej nie przeszkadza i może z tym żyć. Troszkę mnie to zdziwiło i poleciłam jej, aby poszła do innego ginekologa, bo ten według mnie wprowadził ją w błąd. Zaznaczam, że moja koleżanka ma dopiero 28 lat, nigdy nie rodziła, a wiem że matką pragnie zostać. Jakie mogą być konsekwencje nieleczonej nadżerki? Czy ginekolog rzeczywiście miała rację twierdząc, że można z nią żyć?