matylda napisał/a:Moja mama przeszła bardzo łagodnie menopauzę. Od czasu do czasu dopadał ją kiepski humor, ale to przytrafia się też bez menopauzy. Mama się domyśliła jedynie po tym, że miesiączki były coraz rzadziej, a potem wcale. No a ginekolog potwierdził przypuszczenia. Życzę każdej kobiecie aby tak przechodziła okres menopauzy.
Moja mama podobnie, przypuszczam zresztą, że gdyby sama nam o tym nie powiedziała, to nawet ciężko byłoby się zorientować, że w ogóle coś się w jej organizmie dzieje.
Kasiunia, pytasz jakie są objawy menopauzy. Czas menopauzy dzieli się na trzy okresy, z czego pierwszy (przedmenopauzalny) poprzedza wystąpienie ostatniej miesiączki, w tym okresie charakterystycznymi objawami są cykle bezowulacyjne, nieregularne, skrócone lub obfite krwawienia, plamienia, stany zapalne pęcherza moczowego, suchość i podrażnienia pochwy, bolesność piersi, uderzenia gorąca, nocne poty, zmęczenie, zmiany nastroju, wybuchowość, zaburzenia snu, wzdęcia. I niestety te objawy towarzyszą większości kobiet, choć oczywiście nie muszą wystąpić dokładnie wszystkie, tak samo jak u różnych osób mogą przybrać różne natężenie. Drugi okres, to okres okołomenopauzalny, kiedy to występuje ostatnie krwawienie, a ostatni, postmenopauzalny, następuje po nim i towarzyszy kobiecie już do końca jej życia, ale - co ważne - przynosi ze sobą wyciszenie .