oleczka napisał/a:Koniecznie skonsultuj się z dietetykiem, zresztą taką dietę 1300kcal też powinnaś mieć od dietetyka bo może ci zaszkodzić. Ja korzystałam z pomocy pani Sylwia Sobczak-Piżuch i dzięki niej schudłam jedząc różnorodnie i bez głodzenia się
No to możemy sobie przybić piątkę:D
Ja też odchudzam się z panią Sylwią:) Tylko, że u mnie to nie tylko chodzi o odchudzenie, ale również o Hashimoto!!! Od pierwszego dnia diety, którą mi ułożyła pani Sylwia poczułam się jak nowo narodzona. Wszystkie dolegliwości minęły jak ręką odjął. Sama nie mogłam uwierzyć w efekty!! No i przede wszystkim nie jem samych jajek hehe, bo już ich miałam serdecznie dość. Nie wiedziałam co mogę jeść. Pani Sylwia pokazała mi, że mogę jeść na prawdę dużo, ważne tylko jak to przygotuję. Np. w moim menu znajdują się racuchy albo pyszna jaglanka:D Ostatnio robiłam np. tartę makową - niebo w gębie!!! Apeluję zatem do babek z Hashimoto, które myślą, że do końca życia muszą jeść jajka i gotowanego kurczaka z kaszą gryczaną - skontaktujcie się z panią dietetyk-firma nazywa się Be Light. Na prawdę szczerze polecam:) Jak się zdecydujecie to dajcie znać jakie osiągnęłyście efekty. Jestem bardzo ciekawa:) Pozdrawiam.